I tylko tekstu żal

"Gody Życia" - reż. Iwona Kempa - Teatr im. Wilama Horzycy w Toruniu

Ostatni sezon w Teatrze Horzycy opierał się na inscenizacjach polskiej klasyki. Poziom był bardzo nierówny, nawet najlepszy ,,Śnieg" Wiśniewskiego względnie poradził sobie z Witkacym. Warto wspomnieć jeszcze o ,,Dziadach. Transformacjach" Jabrzyka, które, zaplanowane na czerwiec tego roku, miały ostatecznie oficjalną premierę po wakacjach

Jedną z realizacji projektu były ,,Gody życia” Przybyszewskiego w reżyserii dyrektora artystycznego toruńskiego teatru Iwony Kempy. Zapomniany tekst lidera Młodej Polski w swoich czasach elektryzował mieszczańską publiczność. Dzisiaj ,,zgrzeczniał”, jest już częścią kultury wyższej, przeciwko której sam występował. Przepadła także jego aktualność obyczajowa – dziś nie jest już ewenementem samotne wychowywanie dziecka przez matkę, nie stanowi to naruszenia żadnej granicy. Kempa, dobra inscenizatorka Levina (m. in. interesujących ,,Zimowych ceremonii” w Horzycy właśnie), rzuciła się więc na głęboką wodę. Język dramatu jest skrajnie staroświecki, nużący nawet dla najbardziej zaangażowanych widzów.

Najlepszym elementem spektaklu jest scenografia. To dwie ogromne płaszczyzny, ułożone pod kątem 40-45 stopni, przypominające Ścianę Płaczu. Widz widzi tylko ciemność szczeliny między nimi. Ten ciekawy zabieg pokazuje z jednej strony psychiczny stan bohaterki, Hanki (Mirosława Sobik), jej rozpacz i poczucie winy. Z drugiej – całe przedstawienie jest w wersji Kempy zapisem powracającej pamięci (ze szczeliny wybiegają aktorzy), poruszonej przez traumę porzucenia dziecka. Liczne powtórzenia scen, jak spotkania z Janotą (Tomasz Mycan), ukazują sytuację nawracających wyrzutów sumienia, bezradności. Dobry punkt wyjścia przegrywa z samą realizacją.

Bo ,,Gody życia” są po prostu słabym spektaklem. Aktorzy wyraźnie nie czują się dobrze z tekstem Przybyszewskiego, zapewne nie do końca sprawnie pokierowała ich Kempa. Tekst o samotnej matce, prócz męczących dzisiaj wad stylistycznych, nijak nie przekłada się na współczesność. Czy raczej – nie potrafi tego zrobić Kempa. Sobik jako Hanka jest irytująca, reżyserka nie mogła tak po prostu przeoczyć niedociągnięć tej roli. Rzekomo zrozpaczona bohaterka na scenie Horzycy jest zwyczajnie apatyczna. Jej były mąż (Jarosław Felczykowski) jest największym atutem aktorskim spektaklu. Zmęczony życiem i w gruncie rzeczy przegrany człowiek nie przyznaje się do tego. Szkoda, że nie udało się pogłębić tej roli. Aktor ma niestety bardzo ograniczone pole, przyznane mu przez Kempę.

Spektakl może być co najwyżej dla widza refleksją odnośnie sytuacji zupełnie innych światów – tego sprzed zaledwie stu lat i dzisiejszego, różnic w ich mentalności, wrażliwości. To może rzeczywiście pobudzić głębszą refleksję, melancholię. Bo nie zrobi tego patetyczna, irytująca muzyka. Kempa nigdy nie radziła sobie z udźwiękowieniem swoich przedstawień, a jednak uparcie tę czynność kontynuuje.

W gruncie rzeczy szkoda Przybyszewskiego. Być może rzeczywiście ,,Gody…” są już reliktem. A może potrzeba wejścia głębiej w tkankę tekstu, który dotyka jednak trudnych spraw kobiecej wrażliwości i męskiej dumy. Przybyszewski jak Koterski? To wcale nie brzmi jak paradoks. Tylko trzeba by lekkiego chociaż przymrużenia oka.

Szymon Spichalski
Teatr dla Was
14 października 2011
Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92
Notice: Undefined index: banner4 in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/layouts/scripts/layout.phtml on line 121 Notice: Undefined index: banner5 in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/layouts/scripts/layout.phtml on line 124

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia