Jak się zmieni Opera
jest koncepcja przebudowy Opery na Zamku w SzczecinieBez fajerwerków, ale też bez wchodzenia na odcisk konserwatorowi zabytków - taka jest koncepcja przebudowy Opery na Zamku w Szczecinie. W czwartek poznaliśmy zwycięski projekt.
Wygrała koncepcja architektów ze szczecińskiej firmy MXL4 Architekci. Zanim jednak usłyszeliśmy, co zakłada ich projekt, werdykt jury ogłosił architekt Jacek Owczarek, dyrektor Śląskiego Centrum Dziedzictwa Narodowego Kulturowego w Katowicach.
- Temat był trudny - podkreślał już na wstępie. - Trzeba było pogodzić dwa przeciwstawne elementy: zabytkowy zamek i operę, która choć jest mocno osadzona w tradycji, to musi się opierać na nowoczesnej technologii. Czym innym jest bowiem wybudowanie nowego budynku, a czymś zupełnie odmiennym przebudowa już istniejącego wnętrza, a do tego jeszcze zabytkowego. Być może dlatego ogólny poziom prac nie zachwycił.
- Żadna praca nie była w pełni satysfakcjonująca - skomentował wicemarszałek Witold Jabłoński, członek jury.
Po remoncie, który rozpocznie się w lipcu 2010 roku w teatrze muzycznym poprawi się bezpieczeństwo i dostęp do niego osób niepełnoprawnych. Liczba miejsc na widowni zwiększy się do nieco ponad 600. Rozbudowany zostanie balkon. Zmieni się też układ klatki schodowej. Wejście główne od strony dziedzińca zostanie "przesunięte" za Galerię Gotycką. W ten sposób goście opery, a także restauracji Zamkowej i kina Pałacowego nie będą sobie wchodzić w drogę.
Wśród autorów prac, które przegrały, byli architekci z Poznania i Szczecina. Nie wszyscy chcieli się pogodzić z tą sytuacją.
Remont opery pochłonie 5 mln euro. Pieniądze w znacznej części będą pochodzić z Regionalnego Programu Operacyjnego. Cały czas bez odpowiedzi zostaje pytanie o siedzibę zastępczą dla teatru, gdy rozpocznie się remont. W grę wchodzi byłe kino Colosseum lub mobilna hala.
