Kryminał w operze

"Krutniawa" - reż. Roman Polák - Opera Nova w Bydgoszczy

Za nami kolejna bardzo udana prezentacja XXII Bydgoskiego Festiwalu Operowego
Państwowa Opera w słowackiej Bańskiej Bystrzycy przywiozła na BFO "Krutniawę", operę, której libretto, choć napisane w latach 40., nadaje się na scenariusz współczesnego thrillera.

To dość zawiła i ciekawa historia. Zazdrosny o dziewczynę chłopak (Ondrej, tenor Michał Hyross) nie może znieść jej romansu i zbliżającej się perspektywy małżeństwa z rywalem. Podczas polowania na jelenia dostrzega na polanie migdalących się kochanków i zaczyna ich śledzić. Po chwili z dubeltówki zazdrośnika pada kula, która zabija ofiarę na miejscu.

Dziewczyna w żałobie

Teraz akcja zacznie się zagęszczać, bo żandarmeria z braku dowodów umarza śledztwo, mimo że oszalały z bólu ojciec zabitego chłopaka nie daje spokoju i śledczym, i pozostałym mieszkańcom wsi. A co robi zabójca? Wdzięczy się do pogrążonej w żałobie dziewczynie tak skutecznie, że jej rodzina pospiesznie aranżuje małżeństwo. Pada przy tym mnóstwo ciekawych ludowych mądrości, m.in. że córkę trzeba wydać za mąż kiedy można, a syna, kiedy się chce. Miesiąc później odbywa się więc weselisko, ale nie takie wesołe, bo pannę młodą przeklina jej niedoszły teść. Po kilku zaledwie miesiącach kończy się sielanka. Mąż morderca nie radzi sobie ze swoją tajemnicą, zaczyna pić, bić żonę (Katrena, sopran Veronika Mihalkova). Wiejskie plotkary sugerują, że ich nowo narodzony syn nie jest wcale do niego podobny (kolejna ludowa mądrość: jeśli w noc poślubną żona myśli o innym, do niego właśnie będzie podobne dziecko). Mężczyzna wpada w obsesję i razem z ojcem zabitego zaczynają pogrążać się w odmętach szaleństwa (dziś wystarczyłoby skontaktować się z lekarzem genetykiem). Wyrzuty sumienia okazują się być tak przerażające, że zabójca przyznaje się wreszcie przed całą wsią do swego czynu...

Ktoś by pomyślał: co za banalna historyjka, materiał co najwyżej do tabloidu. Zgadzam się, ale jest jedno "ale". Słowackie przedstawienie zostało artystycznie podkręcone teatralnym rysem, stało się ciekawe, ba, nawet wciągające. Mamy oto zawiązanie akcji w pierwszej scenie mówionej, gdy Zjawa - diabeł zakłada się z Poetą, że w opowieści, która zaraz się wydarzy, sprawiedliwość przegra z kretesem. Później po bożemu już prowadzona jest sekwencja scen operowych. W niej zaś doskonała muzyka, przednia orkiestra, także aktorstwo i śpiew na dobrym wyrównanym poziomie, wyróżniłabym jedynie Stelinkę, ojca zabitego chłopaka, w tej roli Ivan Zvarik, baryton.

Jest zmyłka

Przerywa to jednak kolejne teatralne wejście na scenę Zjawy i Poety. Przez chwilę myślałam, że to już koniec, że zabieg przerwania historii przed finałem ma skłonić widzów do ułożenia własnych odpowiedzi. Nie o to chodziło reżyserowi. On po prostu doskonale utrzymywał dramaturgię. Oglądając "Krutniawę" (to po słowacku znaczy mniej więcej wir) pomyślałam, że słowaccy artyści grywają chyba tylko góralskich wieśniaków. Byli w swoim aktorstwie tak naturalni i szczerzy, że chciałoby się ich oglądać dłużej. Kolejny plus: scenografia, prosta, więc doskonała, żadnych sztucznych drzew i gór wyświetlanych z projektora. Góry były w muzyce. Słowacy stworzyli piękny obrazek, w którym nie było krzty zadęcia, scenicznej pozy, a przede wszystkim, były pasujące do siebie głosy i temperamenty artystów. Czuło się, że reżyser ma rękę w dobieraniu obsady.

W piątek wygrał więc w mojej ocenie cały spektakl, a nie wybrane z obsady osoby, sceny, albo jakieś elementy techniczne.

Wczoraj zaś wybrzmiały, niestety, ostatnie takty festiwalu. BFO zakończyło wejście na scenę artystów z Chin, czyli Suzhou Balet i "Carmen".

Katarzyna Bogucka
Express Bydgoski
12 maja 2015
Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92
Notice: Undefined index: banner4 in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/layouts/scripts/layout.phtml on line 121 Notice: Undefined index: banner5 in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/layouts/scripts/layout.phtml on line 124

Książka tygodnia

Twórcza zdrada w teatrze. Z problemów inscenizacji prozy literackiej
Wydawnictwo Naukowe UKSW
Katarzyna Gołos-Dąbrowska

Trailer tygodnia

Łabędzie
chor. Tobiasz Sebastian Berg
„Łabędzie", spektakl teatru tańca w c...