KTO powraca z 34. Ulicą i otwiera nową siedzibę

- Już 4 i 5 września 2021 krakowski Rynek znów przemieni się w centrum międzynarodowego teatru
- W ramach drugiej odsłony 34. Ulica Festival organizowanego przez Teatr KTO i dyrektora Jerzego Zonia wystąpią zespołu z Czech, Belgii, Francji i Hiszpanii
- Wyjątkowości wydarzeniu nadaje fakt, że tuż po nim KTO zainauguruje swoją stałą, długo oczekiwaną siedzibę
- Po 44 latach wędrowania KTO nareszcie ma swój dom - komentuje Jerzy Zoń

Od 34 lat, nieprzerwanie każdego lata krakowski Rynek, jego place i uliczki na kilka dni zamieniają się w wielką scenę. Przyjeżdżają grupy teatralne z całej Polski i ze świata, by prezentować swoje spektakle. Mowa oczywiście o Ulica Festival – festiwalu teatrów ulicznych organizowanym przez Teatr KTO i dyrektora Jerzego Zonia.

Festiwal 34. Ulica już wkrótce ponownie w Krakowie
W tym roku mamy do czynienia z edycją szczególną. A to z dwóch powodów. Po pierwsze festiwal został podzielony na dwie części - lipcową i wrześniową. Podczas lipcowej zobaczyliśmy aż 15 teatrów z Polski, Hiszpanii, Holandii, Wielkiej Brytanii i z Włoch. Kolejnych 7 zagranicznych grup (Francja, Hiszpania, Belgia, Czechy, Wielka Brytania) wystąpi już 4 i 5 września 2021.

- Chcemy, aby 34. Ulica dostarczyła widzom nie tylko wzruszeń, ale również uprzytomniła z całą siłą, że w teatrze nic nie zastąpi żywego kontaktu aktora z widzem, człowieka z drugim człowiekiem - zapowiada Jerzy Zoń. - Festiwal przypomni publiczności nieuczęszczane ostatnio ulice i place Krakowa. Pokaże je w nowych, niespotykanych i dziwnych kontekstach. Zapraszam na "Dziwne zdarzenia. Reaktywacja" 34. Ulicy - podkreśla dyrektor KTO.

KTO i nowa siedziba. Spadek po Kinie Wrzos
Drugim powodem, dla którego wrzesień dla Teatru KTO będzie wyjątkowy, jest nowa siedziba krakowskiej grupy, która od 2015 r., gdy była zmuszona opuścić siedzibę przy ul. Gzymsików 8, szukała swojego stałego miejsca. KTO od września będzie można odwiedzać przy Zamojskiego 50.

Dzięki wspólnym wysiłkom Rady Miasta Krakowa, Prezydenta Miasta Krakowa oraz funduszom europejskim, dawny budynek legendarnego Kina Wrzos stał się pierwszą instytucjonalną sceną teatralną w Podgórzu i nowym domem dla lokalnych i zagranicznych artystów związanych z Teatrem KTO.

- Po 44 latach wędrowania, od polskich ulic i placów po renomowane sale teatralne na całym świecie, otrzymaliśmy budynek w sercu krakowskiego Podgórza, spadek po dawnym Kinie Wrzos. Kraków wzbogacił się o nową scenę, a TEATR KTO ma nareszcie swój dom - komentuje Jerzy Zoń.

Zoń zaprasza na inaugurację nowego miejsca, spektaklem "Teatr otwarty" 6 i 7 września 2021: - Podczas inauguracji chcemy pokazać naszą dwutorową działalność - plenerową i sceniczną. Stąd część widowiska odbędzie się w ogrodzie, a druga część w budynku. Spektakl złożony będzie z etiud przygotowanych przez najwybitniejszych twórców teatralnych z całej Europy. Wykorzystamy charakterystyczne dla Teatru KTO środki - elementy teatru w przestrzeni miejskiej, zaskoczenia, instalacji, tańca i performansu. W październiku natomiast ruszamy z regularnym repertuarem scenicznym.

Festiwal 34 Ulica. Program, jakie spektakle zobaczymy?
K.K. (KLOWN KONZEPT), Les ELéments DISPOnibles, Francja

4.09: 13.00 Kraków | Rynek Główny

5.09: 14.00 Kraków | Rynek Główny

Bohater tego spektaklu nie ma imienia i nie mówi. W towarzystwie fotografa przemierza miasto i zabawia przypadkowych przechodniów. Głównym zadaniem fotografa jest przede wszystkim uchwycenie emocji publiczności w reakcji na działania klauna. W ten sposób powstaje wyjątkowa galeria zdjęć mieszkańców miasta.

Baïna[na], Le G. Bistaki, Francja

4.09: 18.30 Kraków | Rynek Główny

5.09: 13.00 Kraków | Rynek Główny

Łopaty do śniegu, miotły, kilogramy zboża: wszystko to – uruchamiane rękami artystów – w zadziwiający sposób przemieszcza się i "tańczy". Publiczność zostaje porwana w choreograficzno-muzyczną podróż poprzez zmieniające się obrazy i sytuacje. Działania w spektaklu opierają się na minimalistycznej i absurdalnej syntezie żonglerki, tańca i ekspresji teatralnej. Scenografię stanowi architektura miejsca prezentacji oraz tworzona na miejscu instalacja plastyczna wzmacniana przez oświetlenie i projekcje wideo.

Ja, Mussolini!, Leo Bassi, Hiszpania

5.09: 14.00, 19.00 Kraków | Rynek Główny

To poruszające przedstawienie, które jest czymś więcej, niż zwykłą klaunadą. Wcielając się w postać włoskiego przywódcy i twórcy faszyzmu Benito Mussoliniego, Leo Bassi w przewrotny sposób łączy żart i głęboką refleksję nad współczesnymi radykalizmami i politycznymi manipulacjami, przed którymi, jego zdaniem, należy bronić się z całych sił. Jak? Oddajmy głos samemu artyście:

"Czyż można wyśmiać faszyzm lepiej niż poprzez jego twórcę? Faszyzm potrzebuje ludzi stłamszonych i zastraszonych, ale my, klauni, jesteśmy na pierwszej linii walki, stosując śmiech jako antidotum na ideologię przemocy".

Ole!, Paul Morocco, Wielka Brytania

4.09: 19.30 Kraków | Rynek Główny

5.09: 20.30 Kraków | Rynek Główny

El Macho, El Gentleman & El Grotesquo! Gwiazdorski pojedynek trzech latynoskich kochanków (Dobrego, Złego i Brzydkiego). W Olé! zabrzmią dźwięki ognistego flamenco i gorącej salsy, a także bluesa, jazzu i popu. Odważny i twórczy spektakl łączy wirtuozerską grę na gitarze, żonglerkę owocami i jajami oraz taniec flamenco wykonywany w zawrotnym tempie. To istny ogień krzesany przez gitary, ręce i stopy! Dodajmy do tego jeszcze parodię muzyki pop i pojawiające się znikąd piłeczki pingpongowe. Jeden z amerykańskich promotorów spektaklu określił artystów jako Gypsy Kings komedii i nazwał ich mistrzami muzyki, którzy grają na gitarach jak Paco de Lucia i śpiewają jak Pavarotti... Przekonajmy się, czy to prawda!

Łojdyrydy, Teatr Pijana Sypialnia, Polska

4.09: 15.00 Kraków | Rynek Główny

5.09: 17.30 Kraków | Rynek Główny

Historia mieszkańców dwóch sąsiadujących miejscowości: Kopydliny i Samborza. Bohaterowie chcą położyć kres nieszczęściom, które spadły na obydwie wsie. Niestety ani obalenie władzy sołtysa, ani inwestycja związana z budową przydrożnego szaletu nie poprawiają sytuacji społeczności. Bezradni mieszkańcy czekają więc na pomoc z zewnątrz. Przybywają "wymodleni Panowie z Warszawy" i uczą miejscowych, jak pozyskiwać granty na promocję regionalnych produktów, wśród których znalazło się... caffe latte prosto od krowy! Łojdyrydy to komediowe widowisko wypełnione tańcem i muzyką. Na scenie będą królować: kujawiak, oberek i mazur, a uszy naszych gości wypełni ludowa muzyka w nowoczesnej interpretacji.

Ruchome tyczki, TNT Shows, Belgia

4.09: 13.00, 16.30 Kraków | Rynek Główny

5.09: 13.00, 17.00 Kraków | Rynek Główny

Widowiskowe animacje na rozkołysanych tyczkach. "Kiedy tańczymy na szczytach tyczek, wydaje nam się, że fruniemy w powietrzu. Jest to wyjątkowe poczucie wolności. Lot w stronę publiczności jest jak zstępowanie z nieba, które sprawia, że czujemy się jak aniołowie" – mówią twórcy przedstawienia. Warto zobaczyć te podniebne loty na własne oczy!

Marionetki Clowna Pinezki, Teatr Pinezka, Polska

4.09: 14.00 Kraków | Rynek Główny

5.09: 16.00 Kraków | Rynek Główny

Spektakl tworzą Marionetkowe Gwiazdy, które występowały w różnych spektaklach Teatru Pinezka przez ostatnie 30 lat. Wszystkie są ręcznie robione przez Przemysława Grządzielę - dyrektora. Clown Pinezka objechał z nimi prawie cały świat i zdobył bardzo wiele nagród na różnych festiwalach. Dodatkową atrakcją jest muzyka na żywo z oryginalnej hiszpańskiej katarynki "barrel piano" Flaventia.

PLI, Viktor Černický, Czechy

5.09: 15.00 Kraków | Rynek Główny

Viktor Černický zanurza się w nieskończony wysiłek budowania, rekonstruowania i burzenia uniwersum spektaklu PLI składającego się z działań jednego człowieka, obsesyjnego rytmu i... 22 biurowych krzeseł. W efekcie tworzy inteligentny i żartobliwy spektakl będący metaforą nieustającej ludzkiej dynamiki, cierpliwości i wytrwałości w próbach tworzenia niezwykłych form architektonicznych ze zwykłych przedmiotów. Jak stwierdzili krytycy periodyku "Dance Zone", jest to nie tylko świetne, bardzo osobiste przedstawienie, ale także wizjonerski krok w stronę teatru przyszłości, gdzie podstawy konwencjonalnych form sztuki tracą rację bytu.