Moliere w Unii Europejskiej

"Grzegorz Dyndała" - reż. Martello Frangivetri - Teatr Wybrzeże w Gdańsku

Nie koncentrując się na publiczności zamieszkującej centrum, Teatr Wybrzeże wraz ze spektaklami przenosi się poza główne miejsce swoich działań - Targ Węglowy. Poza granicami trójmiasta uruchomiona została Scena Letnia Teatru Wybrzeże. Nie po raz pierwszy w Pruszczu Gdańskim otworzono przestrzeń teatralną. W tym roku w lipcu zaplanowano wystawienie aż pięciu spektakli, jednym z nich była premiera "Grzegorza Dyndały"

Sztuka "Grzegorz Dyndała, czyli mąż pognębiony" jest dziełem Moliera napisanym na zlecenie dworu. Gdy w lipcu 1668 roku Ludwik XIV podpisał pokój w Aix-la-Chapelle i tym samym zakończył wojnę z Flandrią, wrócił do Wersalu. Tam przygotowano przesyconą przepychem ucztę, którą uatrakcyjnić miała komedia połączona z baletem. Czuła opera- pastorałka była ramą widowiska. Właśnie w nią Molier postanowił wpisać swoją trzyaktówkę.

Komedia, którą mieliśmy okazję obejrzeć na Scenie Letniej, nie została zinterpretowana tradycyjnie.  Utwór został wystawiony dla uczczenia Polskiej Prezydencji w Unii Europejskiej. W  treści molierowskiej bajki przeniesionej do współczesności przez aktorów Teatru Wybrzeże pominięty został np. wątek "nierówności stanu"- tak charakterystyczny dla twórczości francuskiego pisarza. Widzowie mieli okazję ujrzeć metaforę - uwspółcześnioną historię, opowiedzianą trochę z przymrużeniem oka: „o Polsce i jej przygodach z Unią”.

W originalej lekturze spotykamy się z postacią "męża wystrychniętego na dudka". Motyw ten w ironiczny sposób  poruszał ówczesną kwestię stosunku szlachty do gminu. Pan Dyndała, bogaty, ale niestety bez szlacheckiego nazwiska, mąż z gminu, poprzez małżeństwo z biedną szlachcianką chciał wspiąc się po szczeblach drabiny społecznej. Wchodząc w związek z panną de Sotenville miał nadzieje wieść "lepsze" życie.

Niestety różnica pomiędzy Grzegorzem a szlachtą zawsze będzie istniała. Wychodząc na światło dzienne w zachowaniu Grzegorza, który nie używa stosownych dla osób wyższego stanu zwrotów i nie posiada odpowiednich manier. W fabule zaślubiona Dyndale Adela znajduje sobie nowy obiekt uczuć - szlachcica Klitandra. W potajemnych schadzkach spotyka się z nim przy pomocy włąsnej służącej i posłańca kochanka. Odkąd Dyndała zyskuje świadomość, tego co żona robi za jego plecami, pragnie zdemaskować jej romans i zyskać poparcie teściów. Niestety po wielu próbach sam zostaje pognębiony i wychodzi na . . . durnia. Refren, który często powtarza w sztuce brzmi ajk mantra  "Sam tego chciałeś Grzegorzu!".

 Inscenizacja Teatru Wybrzeże, to opowieść z XVII wieku ujęta przez pryzmat Unii Europejskiej. Wystrychnięty na dudka, przedstawiony pod postacią dobrego ale prostego chłopa Grzegorz to Polska.  Państwo de Sotenville ( z fr. dosłownie głupiec z miasta) ze zmienionym nazwiskiem na de Dupeck reprezentują Francję i Niemcy a ich dzieckiem, pierwotną Adelą jest Unia Europejska. Aby było śmieszniej poprzez Klitandra zagrażającego Dyndale wyłąnia się nasz wschodni sąsiad- Rosja!

Całość dzieje się przy unijnym stole, który jest domem dla bohaterów. Nad głowami aktorów wisi wieniec złożony z gwiazd, a stół otoczony jest biało- czerwonym płotem, symbolizującym flagę Polski. Wokół roztacza się tradycyjny, polski krajobraz. Stogi siana, bocian, traktor,   z którego wysiada Dyndala, a gdzieś na około chodzi krowa (żywa!) i muczy, zaznaczając swoja obecność w spektaklu.

Niesamowite było to, że w spektaklu wszyscy aktorzy zagrali rewelacyjnie ( tak, tak rewelacyjnie!). Sztuka komediowa stała jest mocnym punktem ich repertuaru. Mi najbardziej zapadła w pamięci Anna Kociarz (Aniela, Unia Europejska) białogłowa zalotnica, która z humorem wykreowała swoją postać, nadjadając jej wile odcieni. Od małego dziecka ssającego kciuk, przez kokietkę, po ( i tu musze użyc kolokwializmu) słodką różoą dresiarę. Nie mogę nie wymienić tytułowego Dyndały (Krzysztof Matuszewski), który swoją rolą wprowadzał na scenę swobodę oraz szeroko rozumianą swojskość.

 Atutem spektaklu sbyłą również muzyka. Wykorzystano znane utwory klasyczne. Pojawił się Chopin z Etiuda rewolucyjną i Czajkowski z motywem  Jeziora łabędziego ( akt II Pas de Quatre). Nie zabrakło też Ody do radości Ludwiga van Beethovena. Utwory te umiejętnie wykorzystane w komedii rozbawiały publiczność.

Mimo, że molierowska sztuka nie została przestawiona i zinterpretowana zgodnie z pierwotną wersją to uważam ją za udaną. Wkomponowanie elementów nawiązujących do polskiej prezydencji w Unii Europejskiej nie zepsuło spektaklu, a uczyniło go ciekawszym. Nie należy oczywiście całego dzieła czytać dosłownie, ale traktować jako metaforyczny żarcik artystyczny. Oby takich sztuk było więcej. Jestem pewna, że takie widowisko zrobione z wyczuciem dobrego smaku i humorem przyciągnie do teatrów dużą rzeszę widzów.

Przekład: Tadeusz Boy-Żeleński, Reżyseria: Martello Frangivetri, Scenografia: Marcin Chlanda, Opracowanie muzyczne: Martello Frangivetri

Joanna Bogacka - Pani de Dupeck.de

Anna Kociarz - Aniela.ue

Wanda Skorny - Klaudyna.com

Krzysztof Gordon - Pan de Dupeck.fr

Jerzy Gorzko - Lubinsky.usa

Krzysztof Matuszewski - Dyndała.pl

Cezary Rybiński - Klitandroff.ru

Ewa Wójcicka
Gazeta Świetojanska1
16 lipca 2011
Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92
Notice: Undefined index: banner4 in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/layouts/scripts/layout.phtml on line 121 Notice: Undefined index: banner5 in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/layouts/scripts/layout.phtml on line 124

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia