Odnaleźć siebie

"Szpak Fryderyk" - reż: Anna Nowicka - Teatr Maska Rzeszów

Rzeszowski Teatr Maska rozpoczął kolejny sezon premierą spektaklu "Szpak Fryderyk". Co jednak kryje się w historii autorstwa Rudolfa Herfurtnera?

Bajkopisarz i dramaturg niemieckiego pochodzenia, Rudolf Herfurtner, napisał bajkę, której głównymi bohaterami są pan Huber i pani Maier. On jest właścicielem kamienicy, gburem przesadnie dbającym o czystość i porządek, ona ubogą lokatorką. Ekscentrycy żyjący w samotności mają niecodzienne zainteresowania i przyzwyczajenia. Pan Huber przesiaduje na dachu kamienicy karmiąc ptaki zaś pani Maier hoduje w piwnicy szczury. To, co robią wynika z wrodzonej potrzeby obcowania z drugą osobą, posiadania przyjaciela, obiektu uczuć. Począwszy od zwykłej znajomości porzez przyjaźń, do miłości. Ta potrzeba jest tak silna, tak wielka, że momentami ociera się o szaleństwo. Ci ludzie, żyjący obok siebie, bardzo podobni, nie mogą w żaden sposób się porozumieć. Czują do siebie niechęć, oceniają się po pozorach i, być może, wynika to z lęku przed poznaniem drugiej osoby. A może jest to strach przed odrzuceniem i przed ryzykiem, jakie idzie za każdą znajomością?

Jednak pewnego dnia kobieta opowiada panu Huberowi historię o szpaku, który znalazł się w potrzebie i szczurach, które pomogły mu zupełnie bezinteresownie. Bajkę o tym, że pozory często mylą. Cała historia opowiedziana zostaje przez bohaterów spektaklu. Chociaż pan Huber - przynajmniej z początku - niekoniecznie chce brać udział w swoistej inscenizacji, z czasem zaczyna doskonale się bawić. Odnajduje w sobie dziecko, które, czy tego chcemy, czy nie, drzemie w każdym z nas. Dziecko, które powinniśmy w sobie pielęgnować. 

„Szpak Fryderyk”, będący spektaklem dyplomowym Anny Nowickiej, to nie tylko bajka. Jak mówi sama reżyser - to zaskakująca opowieść o potrzebie bliskości, o tęsknocie za drugim człowiekiem, za uczuciami. W dzisiejszym świecie często gubimy się, zapominając, co jest tak naprawdę ważne. Zbyt głośny krzyk tłumu sprawia, że nie słyszymy wewnętrznego głosu. Intuicyjnie biegniemy nie słysząc tego, co podpowiada nam serce. Zdarza się nam zatracić i zapomnieć o uczuciach. Ale kiedyś przypominamy sobie o nich, gdyż jesteśmy tylko ludźmi. Na miłość nigdy nie jest za późno, tak samo na przyjaźń. Trzeba im jednak pozwolić się znaleźć.

Teatr Maska dał nam spektakl, w którym bardzo prostymi słowami zostaje powiedziana ogromna prawda ludzkości. Zostaje powiedziane coś, co zawsze będzie aktualne. Wszystko to za pomocą wspaniałych lalek, którymi wykonawcy posługują się perfekcyjnie, z niesamowitą wprawą i pasją. Tutaj wyrazy uznania należą się adeptce sztuki aktorskiej, Ewie Mrówczyńskiej oraz weteranowi rzeszowskiej sceny, jak zawsze wspaniałemu, Henrykowi Hryniewickiemu. Przenieśli oni widzów zarówno najmłodszych, jak i tych trochę starszych, w magiczny świat, gdzie jest miejsce na zabawę, śpiew, taniec i wybryki. Na to wszystko, czego ludzie coraz częściej się wstydzą, boją i od czego uciekają. Dlaczego tylko dzieci mogą być niepoważne, dlaczego tylko dzieci mogą lubić marzenia i bajki? Nigdy nie będziemy za starzy na odrobinę szaleństwa i zabawy. Skoro na dachu pewnej kamienicy mógł o szpakach i szczurach fantazjować jej niby poważny właściciel, to także każdy z nas może na moment stać się dzieckiem. Beztroskim i prostym, które nie szuka drugiego dna i nie pyta o pieniądze. Dzieckiem po prostu, takim, jakie niestety większość z nas skrywa głęboko w sobie.

"Szpak Fryderyk" to spektakl bez wątpienia wyjątkowy. Zaskakujący i mądry nadzwyczaj. Scenograf Marika Wojciechowska ograniczyła się do minimum. Podobnie postąpił z muzyką Michał Górczyński. To wystarczyło, by stworzyć \'coś\' pięknego. Nie szukajmy więc wielkich słów, by mówić o wielkich rzeczach. Wielkość jest w każdym z nas. Tylko nie patrzmy na nią z góry.

Maciej Doryk
Dziennik Teatralny Rzeszów
8 września 2009
Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...