Ogień i woda

"Auto da fé" - reż: P. Miśkiewicz - Narodowy Stary Teatr w Krakowie

Tytułowe "Auto da fė" oraz "Masa i władza" - dwa wybitne dzieła Eliasa Canettiego, posłużyły Pawłowi Miśkiewiczowi do zrealizowania własnego spektaklu. Materiał o ogromnej objętości, nie tylko "fizycznie", ale także pod względem materii, której dotyka. Przede wszystkim to tragiczna w skutkach konfrontacja dwóch zupełnie odmiennych światów. Zderzenia filozoficznych, odrealnionych poglądów Kiena z brutalną, jakże odmienną rzeczywistością Teresy i innych postaci.

Profesor Kien, wybitny naukowiec, sinolog, rozpoczyna swój wykład. Po chwili zarysują się ogólne ramy jego poglądów, opartych w skrócie na wychwalaniu pod niebiosa tego co duchowe, indywidualne, naukowe i absolutnym odrzuceniu prymitywizmu, zwyczajności i prozy życia codziennego. Stawia jednostkę ponad prostackim, otaczającym ją tłumem, siebie samego uważając w sposób oczywisty i nie pozbawiony pychy, za osobę wybitną.  

Przyznać trzeba uczciwie, że jak mało który filozof swoje poglądy wprowadza w życie. Kien egzystuje bowiem w stworzonym na własne potrzeby, utopijnym i odrealnionym świecie, w którym książka zajmuje najwyższe miejsce. To właśnie ona, będąc symbolem jego poglądów, staje się najwyższą i jedyną wartością, dla której żyje. Tylko tą jest w stanie obdarzyć prawdziwą miłością Większą część czasu spędza w ogromnej, pełnej różnorakich pozycji bibliotece, będącej jago największym, życiowym dorobkiem. Tak też zaprojektowana została przestrzeń spektaklu – to wielkie, przesuwane regały, których półki uginają się od przeróżnych lektur. Wszystko jest jednak zunifikowane i sztuczne – książki, oprawione w identyczny, szary papier, leżą wprost idealnie poukładane i posegregowane. 

Nie mając czasu na kwestie tak przyziemne, jak przyrządzanie posiłków, o czyszczeniu księgozbioru nie wspominając, profesor zmuszony zostaje do zatrudnienia służącej. Traktuje ją przedmiotowo, w zgodzie ze swoją naturą. Widząc jednak, z jak wielkim szacunkiem Teresa obcuje z podarowaną jej najpodlejszą lekturą, dochodzi do zupełnie absurdalnego wniosku – jedyną możliwością, by się odwdzięczyć, jest zawarcie z nią małżeństwa. 

To początek końca życia sinologa w takiej formie, w jakiej toczył go dotychczas. Zderzenie dwóch zupełnie różnych, obcych sobie światów, jest tematem pierwszej części „Auto da fė” Sposób wykreowania i zagrania swoich postaci przez Jana Peszka i Iwonę Bielską są bez wątpienia największą zaletą spektaklu Miśkiewicza. To dwie znakomite, wielowymiarowe role, które w zderzeniu ze sobą tworzą komediowy duet przeciwieństw. W tym przypadku dialog i kompromis jest absolutnie niemożliwy. Na jego drodze stają zupełnie odmienne oczekiwania wobec instytucji małżeństwa. Najistotniejsza w tej części warstwa obyczajowa ukazuje w przerysowany sposób pełne absurdu rzeczywistości.  

Część druga obnaża, na jak niewiele zdaje się filozofia Kiena w zderzeniu ze światem realnym. Wyrzucony z własnego domu trafia w otoczenie tak podłe i plugawe, jak to tylko możliwe – w okolice burdelu „Idealne niebo” mianowicie. Akcja wydaje się bardziej chaotyczna i mniej uporządkowana. Z trudem przychodzi odnajdywanie sensu kolejnych scen a cały spektakl zaczyna z każdą chwilą coraz bardziej nużyć.  

„Auto da fė” jako całość pobieżnie dotyka istoty dzieła Canettiego. Wyjątkowo zbudowany świat przedstawiony, starano się oddać, korzystając z trzecioosobowej narracji oraz materializacji myśli Kiena – na scenie pojawiają się zarówno pogrążeni w rytualnym tańcu Indianie, czy też Konfucjusz we własnej osobie. Ten urojony, wewnętrzny świat sprawia jednak wrażenie groteskowych wstawek, w których trudno dostrzec tragiczny konflikt głównego bohatera. Ból istnienia i cała głębsza, filozoficzna myśl, gubią się gdzieś w labiryncie setek książek walających się po scenie. Wspaniałe role Peszki i Bielskiej wydają się wynikać z ich aktorskich zdolności, nie z szczególnej reżyserskiej wizji. I tylko oni sprawiają, że spektakl warty jest obejrzenia.

Michał Myrek
Dziennik Teatralny Kraków
19 maja 2009
Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...