Pani minister patrzy na kasę

Wrocław jako Europejska Stolica Kultury - felieton

W II programie Polskiego Radia Małgorzata Omilanowska, minister kultury i dziedzictwa narodowego, tłumaczyła, że nie może się przychylić do wniosku Teatru Polskiego we Wrocławiu i przyjąć go na ministerialny garnuszek. Ten teatr jest przez ministerstwo współfinansowany, ale większość kilkunastomilionowej dotacji znajduje się w budżecie Dolnego Śląska. Takiej kwoty ministerstwo nie ma - pisze Grzegorz Dowlasz w Kurierz Szczecińskim.

W ślad za tą informacją słuchacze dowiedzieli się, że Wrocław jako Europejska Stolica Kultury nie może liczyć na 200 mln. Można sobie taką kwotę wymyślić, ale możliwości budżetu państwa to co innego. Słuchając tych wyjaśnień pomyślałem, że nie pierwszy raz się okazuje, iż w sferze kultury apetyty są przeogromne, niewspółmierne do możliwości budżetu państwa.

Z finansowaniem kultury nie jest w naszym kraju tak źle. Bo wprawdzie w budżecie nigdy nie ma dość pieniędzy, w tym również na takie rzeczy, jak służba zdrowia i nauczanie, ale kultura nie jest jakąś ubogą krewną. To stwierdzenie nie spodoba się na pewno luminarzom, którzy z uczestnictwa w krajowym kulturalnym obiegu żyją sobie na wysokiej stopie i jeszcze narzekają, że gwiazdy na świecie mają lepiej. Zapominają jednak, że w wielu krajach biznes w znacznym stopniu kulturę finansuje. U nas niemal wszystko wisi na budżecie składanym przecież w większości przez raczej skromnych podatników. Z tego punktu widzenia przydałoby się niekiedy poskromić apetyty i nie oczekiwać nie wiadomo jakich apanaży.

Warto pobieżne zerknąć na tzw. rachunek od państwa. Przedkłada go co roku Forum Obywatelskiego Rozwoju. To syntetyczny obraz tego, jak obywatel finansuje poszczególne dziedziny. Finansuje, bo płaci podatki i inne obowiązkowe daniny, które w lwiej części składają się na budżet. W minionym roku na pozycji Kultura znalazło się 287 zł. Czy to mało? Kwestia względna. Jeśli dodamy, że na gospodarkę mieszkaniową idzie przeciętnie 240 zł od obywatela, to chyba rzecz jest warta zastanowienia. Wszak Polacy na tle Europy w mieszkalnictwie wypadają prawie najgorzej, zarówno pod względem wielkości mieszkań, jak i liczby osób na izbę. Wydatki na kulturę są porównywalne z wydatkami budżetu państwa na policję i straż pożarną. To chyba o podejściu władz do kultury źle nie świadczy.

Rok 2010 w kulturze polskiej należał do Chopina. Można łatwo sprawdzić, że było to ogromne przedsięwzięcie, na które złożyło się 2600 imprez w Polsce i 3600 za granicą. Koszty z tym związane ponoszono już wcześniej, a według oficjalnych danych na przygotowanie Roku Chopinowskiego i jego przeprowadzenie w latach 2005-2010 wydano 133,4 mln zł.

Nie sposób wymienić wszystkich imprez, koncertów, recitali i innych wydarzeń, które złożyły się na te niezwykłe obchody. W tym kontekście uwagi minister, dotyczące skromniejszych możliwości finansowych budżetu niż postulowane 200 mln zł, wydają się absolutnie zrozumiałe. Z przekazów medialnych wynika również, że deklaracja rządu na poziomie 100 mln zadowoliła prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza, który dziękował za tę decyzję. Myślę, że zrobił bardzo słusznie, bo projekt ESK 2016 nie jest mniej ważny niż Rok Chopinowski. 100 mln oraz dodatkowe 20 mln, które organizatorzy otrzymali wcześniej, to naprawdę niemała kwota.

Statystyki wykazują, że na kulturę wydajemy naprawdę sporo, co nie zmniejsza ciśnienia potrzeb i na najróżniejsze sposoby artykułowanych wniosków. Na przełomie czerwca i lipca organizatorzy Open'er Festiwal w Gdyni skarżyli się, że nie chce się do niej dołożyć minister kultury. Może i mieli swoje racje, bowiem wiadomo, że w naszym kraju zapanował zwyczaj, że wiele komercyjnych imprez, na które bilety są drogie, otrzymuje dodatkowo wsparcie z funduszy publicznych. Chyba najbardziej rażącym przykładem było osobliwe wsparcie udzielone przez byłą minister sportu organizatorom koncertu Madonny. I chociaż na Stadionie Narodowym było 35 tys. osób, trzeba było z budżetu dołożyć ponad 5 mln zł. Na takich imprezach cały świat zarabia.

To wszystko nie znaczy, że wszędzie, gdzie mamy do czynienia z organizacją imprez kulturalnych pieniądz płynie szerokim strumieniem. Większość instytucji kultury musi się mocno starać, by wiązać koniec z końcem. Trzeba zabiegać o widownię oraz wpływy z biletów. Nic dziwnego, że na ogół artyści nie otrzymują bajecznych honorariów, co się zdarza na masowych, darmowych imprezach organizowanych przez władze miast i gmin. Mnóstwo pieniędzy idzie na rozmnożone ponad wszelką miarę festiwale. Te krótkotrwałe imprezy pochłaniają dużo publicznego grosza kosztem zespołów, które pracują regularnie przez cały rok. Trzeba ten model zweryfikować. Nie jesteśmy bogaci i nie stać nas na wszystko.

Grzegorz Dowlasz
Kurier Szczeciński
1 sierpnia 2015
Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...