Perełka online - 27.12.20 g. 16.00
"Kolacja na cztery ręce" - reż. Krzysztof Jasiński - Teatr StuZapraszamy Państwa - 27 grudnia o godzinie 16.00 na transmisję online archiwalnego spektaklu "Kolacja na cztery ręce" zarejestrowanego w Teatrze STU. Gwiazdorska obsada: Jan Nowicki, Jerzy Bińczycki i Jan Peszek, smakowita scenografia autorstwa Zofi de Ines-Lewczuk i reżyseria Krzysztofa Jasińskiego to gwarancja najwyższego poziomu artystycznego i fantastycznej rozrywki.
Kolacja na cztery ręce – reżyseria Krzysztof Jasiński (rok prod. 1990) - Teatr STU w Teatrze Telewizji - transmisja online na naszym kanale Youtube.
link:
Ostatnia, 101 premiera w teatrze Jasińskiego to spektakl "Kolacja na cztery ręce", również z okazji 50-lecia Jana Nowickiego. Materiałem scenicznym Jest sztuka Paula Barza, zachodnioniemieckiego publicysty, historyka kultury i muzykologa.
- Jest to debiut dramaturgiczny Paula Barza, pisarza właściwie nieznanego - mówi Krzysztof Jasiński - autora monografii o Bachu i znakomitych esejów muzycznych. "Kolacja na cztery ręce" to sztuka o fikcyjnym spotkaniu dwóch geniuszy: Bacha i Haendla, którzy choć żyli w tym samym czasie, nigdy się nie spotkali.
Rolę Jerzego Fryderyka Haendla wspaniale kreuje Jan Nowicki. Jana Sebastiana Bacha gra Jerzy Bińczycki. W bardzo ważnej roli służącego zobaczymy Jana Peszka.
- Oryginalny pomysł Jasińskiego polega między innymi i na tym - mówi autorka reportażu, Nina Terentiew - że ten teatralny pastisz jest nie tylko prawdziwą ucztą intelektualną, ale także ucztą dla podniebienia - z wykwintnymi potrawami i trunkami. To wszystko jest prawdziwe. Aktorzy naprawdę raczą się takimi specjałami, jak karczochy, ślimaki czy szampan. Publiczność jest zachwycona.
Jak to możliwe, aby specjalnie do teatru sprowadzano zza granicy różne przysmaki? - Otóż współtwórcą tego spektaklu jest znany restaurator krakowski i artysta sztuki kulinarnej, p. Franciszek Skibiński. Niezwykła to biesiada, w której dyskursowi o sztuce fugi towarzyszy symfonia smaków i zapachów. Zachęcając Państwa do skorzystania z zaproszenia Niny Terentiew do Teatru STU nie pozostaje nic innego jak powtórzyć za Krzysztofem Jasińskim: Smacznego!
(Hanna Galska, Antena Nr 20, 6 maja 1990)