Teatr? Tak. Ale Autonomiczny

- Podstawowym założeniem tego Teatru jest poszukiwanie człowieka indywidualnego. Co się za tym kryje? Przede wszystkim próba wyciągnięcia go z kontekstu społecznego i politycznego. Zbyt często - moim zdaniem - to kontrowersyjny temat, agresywny manifest społeczno-polityczny staje się podstawą do budowania spektaklu w polskim Teatrze. Reżyserzy korzystając z uznanych dzieł angażują dramaturgów, którzy starają się przypisać autorom sensy, które w określonym tekście w ogóle nie występują. Autor nie żyje, więc nie może się bronić. Teatr Autonomiczny pozostanie w tym sensie niezależny od tego rodzaju mody, niepodległy wobec prób zawłaszczania sztuki dla jakiejś opcji. Człowiek kocha, nienawidzi, wychodzi na spacer, stara się rozwiązać problemy, które spotykają go na co dzień. Taki człowiek mnie interesuje – nie człowiek oceniany przez pryzmat poglądów na określone wydarzenie czy partię – mówi Grzesiński.

Działalność Teatru Autonomicznego zainicjuje spektakl, którego prapremiera odbędzie się 2 i 3 czerwca na deskach Lubuskiego Teatru. W przedstawieniu wystąpią aktorzy, którzy posiadają spore doświadczenie sceniczne, lecz nie są związani z Teatrem zawodowo. - Pięć osób, które wybrałem do tego konkretnego przedstawienia to niewątpliwie utalentowani artyści, to dla nich napisałem tekst, który został dobrany do indywidualnych atutów każdego z nich. Wartość pracy, którą wspólnie wykonaliśmy oceni publiczność – dodaje reżyser. W spektaklu „Mi(ś)strz Jogi" kilka osób spotyka się, by razem doskonalić swoją technikę jogiczną. Nie joga jednak będzie tematem spektaklu, ale miejsce wyciszenia jako pole do rywalizacji kobiet i odkrycia absurdalnej natury rzeczywistości. Pod lupą znajdzie się między innymi współczesna nowomowa wtłaczana nam na poziomie korporacyjnej walki i wyścigu szczurów, couching i postdramatyczny Teatr. Spektakl powstaje w takim kształcie, by każdy znalazł tu dla siebie swoją „furtkę".

Projekt czeka na swoją konkretyzację w postaci spektaklu. Jak zwykle w tego typu sytuacjach ilość pytań i oczekiwań znajdzie odpowiedź dopiero po premierze. Perspektywa nowego spojrzenia na Teatr jest zawsze związana z twórczym wyczekiwaniem tego „nowego" i tworzy w przestrzeni artystycznej szansę na polaryzację pomysłów.

Prapemiera: 2 i 3 czerwca, godz. 19.00 - Teatr Lubuski, Duża Scena

Teatr Autonomiczny

MI(Ś)STRZ JOGI

Tekst i reżyseria: Przemysław Grzesiński

Opracowanie muzyczne: Damian Neogenn Lindner

Korepetycje z jogi: Agata Wrotniewska

Obsada:

Justyna (Jasię) - Natasza Iwaniszyn

Monika - Dorota Jankiewicz

Beata - Anna Przybyła

Lili - Adrianna Stoga

Mistrz Jogi - Grzegorz Irla

czas trwania spektaklu: 80 min.

Trening jogi, której celem jest odnalezienie wewnętrznego ładu, staje się pretekstem do rywalizacji między uczestniczkami m.in. o względy przystojnego trenera. Kobiety, oceniające się przy każdej możliwej okazji, wykorzystają wszystkie sytuacje, aby sprowadzić na ziemię tę, która choć przez chwilę może poczuć się szczęśliwa. Czy nie jest tak, jak mówi jedna z bohaterek, że kobieta w potrzebie może liczyć tylko na drugą... potrzebę? Czy trener jest tak przystojny, jak głoszą plotkarskie gazety, a młoda Lili, wpadając w ciemną stronę mocy, odnajdzie jasną? I kto okaże się typem spod Gwiazdy Śmierci?

Komedia absurdu jest pierwszą propozycją Teatru Autonomicznego, który rozpoczął swoją działalność przy Regionalnym Centrum Animacji Kultury w Zielonej Górze.