Tercet egzotycznych interpretacji

"Szczęśliwe dni" - Teatr PWST w Krakowie - Noc Teatrów

Państwowa Wyższa Szkoła Teatralna w Noc Teatrów pozwoliła widzom przyjrzeć się pracom studentów pierwszego roku. Reżyserzy i dramaturdzy stworzyli akt zerowy "Szczęśliwych dni" Samuela Becketta

Etiudy powstały w ramach zajęć z profesorem Tadeuszem Nyczkiem i nie miały być pokazane szerszej publiczności. Wprowadzając nas w to przedsięwzięcie, wykładowca i studenci określili kim dla nich jest dramaturg i jakie możliwości dało wyobrażenie sobie życia Willie i Winnie przed rozpoczęciem akcji w dramacie Becketta. Współpraca między dramaturgami i reżyserami nie zawsze przebiegała spokojnie i stała się bardziej sposobem nauki współdziałania, niż dyskusją z dziełem twórcy „Szczęśliwych dni”. Oglądanie trzech różnych etiud dało tyle samo interpretacji. Metateatralność dramatu lub możliwość jego psychologicznego odczytania stały się dwiema drogami do stworzenia aktu zerowego.

Pierwsza etiuda początkowo wydaje się podążać drugą drogą. Winnie (Aleksandra Pisula) siedzi na tandemie na wzgórzu, czekając na swojego ukochanego. W monodramie aktorka prezentuje uczucie niepewności, podobne do powolnego zbliżania się do krawędzi. Czekanie na ukochanego jest również oczekiwaniem na sukces, wsparcie. Wspólny występ pary miał być niczym występ Ginger Rogers i Freda Astera lecz partner znikł. Przestrzeń lasu, w którym czeka, i sceny przenikają się a aktorka reaguje na każdy dźwięk dochodzący od strony publiczności. W pewnych momentach sytuacja ta wytwarza niezwykle ciekawe napięcie lecz są to zaledwie ułamki całej etiudy. Winnie idzie w stronę lasu zbliżając się do publiczności aby spełnić koszmar porzucenia przez partnera. Staje sama na scenie i w momencie pojawienia ukochanego kończy się etiuda. 

Druga etiuda stworzona przy zgodnej współpracy Krzysztofa Popiołka i Martyny Lechman, zbudowana była wokół jednego obrazu. Winnie (Martyna Krzysztofik) i Willie (Łukasz Stawarczyk) siedzą na dwóch krzesłach ubrani w stroje ślubne, nie będące już pierwszej świeżości. Widzimy jak ona budzi męża i zarządza kolejne czynności dnia czyli mycie zębów w określonym rytmie i tempie, ubranie koszuli, czytanie gazety, wymianę czułości, gimnastykę, wspólną piosenkę. Świetnie zagrana postać Winnie kipi energią, a uczucie w jej wydaniu jest naprawdę szalone. Na początku dnia macha ręką, wyciągając ją w górę jakby miała złapać słońce i zaczyna trajkotać w niezwykle szybkim tempie. Kolejne dni są odgrywaną w kółko rutyną lecz czynności wykonywanie są coraz szybciej. Aktorka niezwykle ciekawie stworzyła postać Winnie, zbudowaną z drobnych tików, gestów, min, które wyciągane są po kolei niczym przedmioty z torby, znajdującej się obok niej. W idealnie pięknych chwilach wywoływanych krzykliwym głosem następuje przerwanie iluzji, niby nagłe zerwanie taśmy. Zamyśla się i mówi cierpko, że już zawsze będzie im dobrze. Wzrok wbija w pustą przestrzeń, a na twarzy pojawia się gorzkie wykrzywienie jakby tymi słowami miała zamiar sprawić ból. Etiuda w ciekawy sposób rozwija dobry pomysł, żonglując groteskowością postaci Winnie i flegmatycznością Williego. Energiczność i powolność zaczynają się ścierać ze sobą, aż dochodzi do wybuchu. Skoczna muzyka grana na fortepianie towarzyszy otwartej walce między małżonkami, co staje się epilogiem półgodzinnej sceny, w niezwykły sposób przykuwającej uwagę widzów.

Trzecia etiuda wyreżyserowana przez Małgorzatę Warsicką zaciekawia samą sytuacją. Winnie kołysze się na huśtawce. Nie zacznie mówić dopóki nie zabrzmi dzwonek. Ubrana dziecinnie zaczyna monolog, przypominający wynurzenia pensjonarki przed pierwszym balem. Dokładnie opisuje jak pragnie aby każda chwila jej życia wyglądała. Odgrywa scenki rozmów i perfekcyjnie obmyśla gesty. Najciekawsze w tej grze infantylności jest cytowanie wielkich dzieł. Winnie wyciąga mały notesik z Hallo Kitty i czyta T.S. Elliota delikatnym, dziecięcym głosikiem, w którym silnie pobrzmiewa wyzwanie w stronę publiczności. Nie rozpoznają autora, a ona tak. Trudno przewidzieć, gdzie zmierza etiuda i jakie będzie zakończenie. W pewnym momencie wchodzi dramaturg Hubert Sulima próbując ograć nieprzewidziane nie trzymanie się scenariusza. Sytuacja uwięzienia ciekawie zarysowana na poziomie meatatearalnym delikatnie wkomponowana w postać graną przez aktorkę, nabiera teraz męczącej dosłowności. Teatr jest miejscem wielkiej sztuki, z której nie można się umyć po wróceniu do domu – słyszymy zarzuty dramaturga. Wielkość ściera się z powszedniością, a uwięzienie w ciele lalki zostaje na dalszym planie. Nagły zwrot akcji zostawia w jeszcze większej niepewności, niż w pierwszej etiudzie.

Noc Teatrów pozwoliła przyjrzeć się próbom i ambicjom młodych twórców. Zmierzenie się z Beckettem dało możliwość zaprezentowania niezwykle różnorodnych dzieł, które w szczególności pokazały różne sposoby interpretacji „Szczęśliwych dni”. Pierwsze próby komunikacji z widownią ukazały dość duże wyczulenie na jej obecność. Wykorzystywały również pomysły aktorów, często pozwalając im podejmować decyzje oraz współtworzyć teksty. Szczególnie było to widoczne w pierwszej etiudzie, gdzie silne wyczulenie na publiczność tworzyło niezwykłe wrażenie. Przemieszanie nastrojów poszczególnych etiud zapewniło dobrą zabawę w Noc Teatrów.

Justyna Stasiowska
Dziennik Teatralny Kraków
27 czerwca 2011
Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92
Notice: Undefined index: banner4 in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/layouts/scripts/layout.phtml on line 121 Notice: Undefined index: banner5 in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/layouts/scripts/layout.phtml on line 124

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia