Top poseł 3ma z regionem

XIV Festiwal Prapremier

Niewielu bydgoszczan znalazło czas, by pod koniec ubiegłego tygodnia zanurzyć się pod widownię Opery Nova, by na kameralnej scenie obejrzeć pokazywany w ramach Festiwalu Prapremier performans Any Vujanović "Cabinet of Political Wonders". Ci, co nie byli, niech żałują - pisze Jarosław Reszka w Expressie Bydgoskim.

Vujanović nazwać można serbską królową sztuk niekonwencjonalnych. Ale znana i ceniona jest także w innych krajach Europy i za Wielką Wodą. Nie tylko jako performerka, także erudytka w sprawach kultury, autorka książek, redaktorka czasopism, animatorka działań i naukowiec, obecnie profesor Uniwersytetu w Hamburgu. Ideologicznie z Vujanović i jej stałymi współpracownikami, głównie Serbami, można się nie zgadzać, można ich nawet w pełni nie rozumieć, lecz przynajmniej warto spróbować.

Kto znalazł się Gabinecie Politycznych Osobliwości Madame Vujanović? Wszyscy ci, którzy nadużywają słowa "wolność", przymuszając je do służby interesom, które prowadzą do zniewolenia. Publiczność tego spektaklu nie siedzi na widowni, lecz swobodnie porusza się po scenie. Wśród widzów co jakiś czas pojawia się jakiś artysta z twarzą przesłoniętą karnawałową maską lub kominiarką, by wygłosić płomienną perorę i/lub odtańczyć niepokojący, niby-rytualny taniec. Wystąpieniom towarzyszą w tle projekcje filmów, płyty gramofonowe odtwarzają trzeszczące głosy mówców, wolnościowe songi dobywają się ze starej szafy grającej, rozdawane są ulotki. Do swego rozumienia wolności przekonują takie osobistości, jak Włodzimierz Lenin, Josip Broz Tito, Fidel Castro, Nelson Mandela czy Witalij Kliczko. Hipisowskie, pacyfistyczne przeboje z musicalu "Hair" przekrzykuje gniewny głos żołnierza Państwa Islamskiego, nawołującego do intifady przeciwko amerykańskim zbrodniarzom i ich sojusznikom. A w kole wysypanym piaskiem odbijają się rzucane z projektora, coraz mniejsze obrazy cierpień cywilnej ludności gdzieś na pustyni w Iraku czy Afganistanie.

Z magicznego kręgu rycerzy (anty)wolności wyszedłem na bydgoską ulicę, tę przedwyborczą. Tu zaś wolnościowa retoryka - chyba na szczęście - wyszła już z mody. Jeden tylko kandydat uparcie krzyczy z kampanijnych plakatów na zmianę "Jeszcze Polska nie zginęła!" i "Dość rozkradania, czas wzbogacania!". Ogólnie jednak w wyborczej reklamie zewnętrznej niewiele sloganów może chwycić za serce, rozbawić albo przynajmniej wzbudzić zainteresowanie.

Zauważyłem też, że lokalizacja tych reklam niekoniecznie jest fortunna. Gdzie przede wszystkim trafiają mi w oko? Na skrzyżowaniach ruchliwych ulic, a więc w miejscach, które zmuszają kierowców i pasażerów do dłuższego postoju. Z jednej strony, mają więc oni czas i niepodzielona uwagę, by przez parę minut wpatrywać się we wdzięczących się z płotów i statywów polityków. Z drugiej strony, politycy trafiają na gniewne oko kogoś, kto prawdopodobnie klnie na rządzących, że przez ostatnie lata nie zadbali o drogi. Byłoby to zatem niewłaściwe miejsce dla kandydatów z grupy trzymającej władzę, którzy na reklamach posługują się hasłami w rodzaju: "Wybieram skuteczność", lepsze zaś dla tych, co idą po władzę, nawołując: "Czas na zmiany!" albo przypominając, że należą do "Pokolenia Dobrej Zmiany". I tutaj wszak powstaje pewne niebezpieczne skojarzenie. Część z tych, którzy należą do formacji nawołującej do zmiany, to byli lub aktualni radni miejscy. A rozbudowa i naprawa miejskich ulic to przede wszystkim zadanie samorządu. Stercząc w długim korku na wąskiej ulicy, myślę zatem: jaką zmianę możesz pan, panie kandydacie, dać w kraju, skoro w naszym mieście nie umiałeś sprawić, bym ja przejechał skrzyżowanie szybciej niż po trzech zmianach świateł? A przecież wiesz, jaki w tym miejscu jest kocioł, bo w przeciwnym wypadku nie kazałbyś sztabowcom ustawić tutaj swej reklamy.

W okręgu bydgoskim o głosy zabiegać będzie grubo ponad setka kandydatów, uszeregowanych na dziesięciu listach wyborczych. Ale na ulicznych plakatach i billboardach, przynajmniej w Bydgoszczy, nie znajdziesz więcej niż 30 nazwisk. Teoretycznie i zgodnie z prawem kandydat może przeznaczyć na reklamę wyborczą niewiele ponad 50 tysięcy złotych. Jednak każdy komitet rozlicza się jako całość, więc ci kandydaci, którzy mało wydają na własną reklamę, pozwalają zaszaleć bogatszym lub bardziej zdeterminowanym kolegom na wspólnej liście. W Bydgoszczy prym wiodą kandydaci dwóch najsilniejszych ugrupowań, naciskani przez raptem kilku harcowników z politycznej drugiej ligi. Ale świeżych pomysłów na reklamę ze świecą szukać. Ślad inwencji i poczucia humoru wykazał kandydat posługujący się sloganem "3mam z regionem" (choć słowno-liczbowe słowotwórcze popisy, w stylu: "4 You", modne były już parę lat temu). Nie kupuję natomiast luzackiego "Twój Top Poseł w Regionie", bo czego innego oczekuję od posła niż od top modelki. Ale widać ciągnie Krupę do Krupy...

Jarosław Reszka
Express Bydgoski
19 października 2015
Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...