W "Siemaszce"zmiana na dyrektorskim fotelu
nowy dyrektor Waldemar MatuszewskiW sobotę w rzeszowskim Teatrze im. Wandy Siemaszkowej premiera spektaklu "O dwóch takich, co ukradli księżyc" w reżyserii Cezarego Domagały. Pierwsza, na której widzów przywita nowy dyrektor Waldemar Matuszewski.
-Tak się szczęśliwie złożyło, że ta zmiana warty odbywa się okraszona premierą. To taki artystyczny prezent od losu - mówi nowy szef "Siemaszki". Zaplanowana jeszcze przez poprzedniego dyrektora Przemysława Tejkowskiego adaptacja słynnej powieści Kornela Makuszyńskiego jest znakiem jego następcy, że to, co jest już w teatrze rozpoczęte, będzie kontynuowane. - Ten teatr, który dyrektor Tejkowski zostawia i który mi przekazuje, bardzo mi odpowiada. Mimo różnicy wieku, różnych doświadczeń artystycznych, mamy podobną estetykę, myślenie o teatrze jest podobne - mówi Matuszewski. Zapowiada, że jako dyrektor artystyczny z pewnością odciśnie swojej piętno w tym teatrze, pojawia się nowe przedstawiania i być może już swoją premierą otworzy jesienią Spotkania Teatralne. Marzy, by był to spektakl, w którym będzie obecna muzyka.
Z pewnością nie zabraknie jej w opowieści o bliźniakach - Jacku i Placku. Niesforni i leniwi braciszkowie postanawiają ukraść księżyc, a następnie go spieniężyć i w ten sposób zapewnić sobie na zawsze wygodną, próżniacką egzystencję. - To dobra literatura, po którą warto sięgać i przenosić na scenę. Jest to prawdziwy musical, z 23 piosenkami i zawrotnym tempem. Aktorzy tu biegają, a niektórzy wręcz fruwają - zapowiada Cezary Domagała, reżyser spektaklu i autor libretta.
Z okazji premiery teatr przygotował niespodziankę dla bliźniaków. Pary, które zgłoszą się w sobotę do kasy teatru przed spektaklem, zapłacą tylko za jeden bilet.
