Wkrótce premiera musicalu "Jesus Christ Superstar"
Premiera musicalu "Jesus Christ Superstar" zainauguruje nowy sezon artystyczny w Teatrze MuzycznymPrzedstawienie, które opowiada o ostatnim tygodniu życia Jezusa Chrystusa, odbędzie się w pierwszą sobotę października.
Dyrektorka "Muzycznego" Grażyna Posmykiewicz przyznała we wtorek w rozmowie z PAP, że o wystawieniu tego spektaklu myślano w teatrze już od wielu lat. Pierwszą próbę podjęto sześć lat temu, ale nic z niej nie wyszło. Według niej to jeden z najwspanialszych musicali jaki powstał do tej pory na świecie.
Realizatorzy spektaklu zadecydowali, że odbędzie się on w języku angielskim, bo - jak tłumaczą - po pierwsze nie ma w nim dialogów, a po drugie - piosenki w nim wykonywane brzmią najlepiej po angielsku. Widzowie, którzy nie znają tego języka będą mogli odczytywać tekst z tablicy świetlnej.
Posmykiewicz przypomniała, że artyści biorący udział w przedstawieniu zostali wyłonieni w castingach. Jak mówiła, dzieło wymaga umiejętności śpiewania muzyki rockowej, którą posiada niewiele osób w zespole Teatru Muzycznego. Dlatego zatrudniono młodych solistów z różnych miast. W łódzkim przedstawieniu grają artyści m.in. z teatrów w Gdyni, Gdańska, Opery Podlaskiej.
Dyrektor artystyczny teatru Zbigniew Macias na wtorkowym spotkaniu z mediami zwrócił uwagę, że "mocną stroną musicalu są bardzo utalentowani młodzi artyści, o których jeszcze nie raz usłyszymy". Jak mówił spektakl w Teatrze Muzycznym będzie wiernym odtworzeniem oryginalnej wersji tego jednego z najsłynniejszych na świecie musicali. "Nie ma tu ani jednej nuty mniej ani więcej" - powiedział. Soliści występujący na scenie będą jednak ubrani w stylu grunge, punk, a także w garnitury typowe dla pracowników korporacji.
Premiera "Jesus Christ Superstar" w Teatrze Muzycznym odbędzie się 4 października.
"Jesus Christ Superstar" to dzieło Andrew Lloyda Webera (muzyka) i Toma Rice (libretto). Po raz pierwszy opublikowane zostało w 1970 roku. Światowa prapremiera odbyła się w 1971 r. w Nowym Jorku. Przedstawienie odniosło wielki sukces. W 1973 roku doczekało się też wersji filmowej. Obraz wyreżyserował Norman Jawison.
