Zawirowania historyczne, miasto nad Rawą i literatura

czytanie "Powrotu do Lubeki" w Teatrze Śląskim

Moje pierwsze skojarzenie z autorem "Powrotu do Lubeki" to słuchowisko "Inny Mit". Gdy reżyserzy w Teatrze Polskiego Radia tworzyli spektakle, przypominające reportaż ("Wojaczek" Jana Warenyci) lub złożone z wierszy ("Którego nie było"), Marian Sworzeń postanowił opowiedzieć o poecie z Mikołowa ustami m.in. Apolla i Hermesa. Równie bogata w konteksty jest jego najnowsza sztuka

Pochodzący z Lubeki Louis Diebel dzięki temu, że nosi identyczne nazwisko jak burmistrz Krapkowic, staje na czele Katowic. Człowiek, który ostatnie pieniądze wydałby na książki (miłośnik Poego i Verne’a), udaje „chłopka-roztropka”, a u Wilhelma I zabiega o wybudowanie w mieście uniwersytetu, sądu i więzienia. W pewnym momencie jednak znika z 15 tysiącami talarów, by odnaleźć się aż w Baltimore (w trakcie zbiórki na rzecz budowy pomnika autora „Kruka”). Gdy Ryszard Holtze – przewodniczący rady miejskiej i mason - dowiaduje się o ucieczce Diebla, wysyła do Chicago swojego człowieka. Morris informuje detektywa Allana Pinkertona, że w Stanach pojawi się Europejczyk, który planuje zabić prezydenta Granta. Stróż prawa zabiera się do pracy…

W „Powrocie do Lubeki” Marian Sworzeń opowiada o XIX-wiecznych Katowicach, wówczas liczących jedynie 7 tysięcy mieszkańców. Nad Rawą, której główną cechą jest szarość, żyją obok siebie różne narodowości (Polacy, Niemcy, Żydzi) i wyznania (rywalizacja między Księdzem i Pastorem o to, czyja świątynia będzie wyższa). Tłem dla tych wydarzeń są zawirowania historyczne, a bohaterowie z ogromną erudycją opowiadają o literaturze („Pamiętnik wariata” i „Rewizor” Gogola, „Boska komedia” Dantego”, „Z Ziemi na Księżyc” Verne’a, „Wilhelm Tell” Schillera). To nie wszystko – Diebel wzorowany jest w pewnym stopniu na postaci Chlestakowa, a malwersacje w Towarzystwie Ogniowym mają swoje źródło w „Buddenbrookach” Manna (również nie bez powodu przyjaciel bohatera nazywa się Chrystian Buddenbrook).
Marcin Szaforz jako Diebel dysponuje znakomitą dykcją i świetnie uwypukla zawarte w tekście sensy. Zapada w pamięć jego recytacja fragmentu „Kruka”, prowadzona gwarą rozmowa ze Strażnikiem (przezabawna scena) i długi monolog, w którym Diebel tłumaczy, jak został burmistrzem Katowic. Wiesław Sławik w roli Ryszarda Holtzego jest wiarygodny, gdy wyjaśnia Dieblowi symbolikę niezwykle ważnego dla masonerii słowa „akacja” lub z przejęciem opowiada o misji niesienia światła Wschodowi, ale bohater bywa też śmieszny, gdy z niezachwianą pewnością stwierdza, że na Księżycu pierwsi będą Niemcy (o ile nie ubiegną ich Szwajcarzy). Ksiądz w wykonaniu Jerzego Kuczery, uważający za najlepszy dowód na działalność Szatana istnienie darwinizmu, jest postacią na wskroś współczesną, a nie XIX-wieczną. Adam Baumann jako Wilhelm I z wyraźną przyjemnością obnaża ignorancję władcy – król, witany na stacji niczym Klara w „Wizycie starszej pani”, nie ma pojęcia, jak nazywa się płynąca obok rzeka. Aktor wcielił się również w postać drzemiącego w pracy i mającego skłonności do przesady detektywa Pinkertona. Warto było posłuchać, jak Jerzy Głybin recytuje fragmenty „Kruka” w przekładzie Stanisława Barańczaka i zobaczyć Antoniego Gryzika w pełnej uroku roli Rabina, który oświadcza, że nie ma zdania na temat powstania w mieście Wydziału Teologicznego, ponieważ w judaizmie nie istnieje coś takiego, jak teologia. Przezabawni byli Zbigniew Wróbel i Wiesław Kupczak jako Agenci Pinkertona, specjalizujący się w rolach ironistów Andrzej Dopierała (Morris) i Dariusz Chojnacki jako mówiący najczystszą gwarą Strażnik w katowickim areszcie. Cytującego w oryginale fragment „Boskiej komedii” i wspominającego o Szekspirze Chrystiana bardzo wiarygodnie zagrał Marek Rachoń (okraszone znaczącym spojrzeniem pytanie „czy na tym Śląsku mają jakiś teatr?” wywołało salwę śmiechu na widowni).

Czytanie odbywało się na wyremontowanej Scenie w Malarni (w scenografii do „Kontraktu”). Wprawdzie nie było głosu z offu czy muzyki (jak miało to miejsce w przypadku „Żelaznej kurtyny”), ale nie znaczy to, że w niedzielne popołudnie oglądaliśmy jedynie coś w rodzaju próby czytanej. Przeciwnie – rzecz była bliższa gotowemu przedstawieniu. Didaskalia znakomicie czytał obecny na scenie reżyser przedsięwzięcia – Tadeusz Bradecki – a aktorzy wstawali, wspólnie recytowali fragment „Kruka” i zabierali głos jako tłum w scenach zbiorowych. Mało tego – gdy w sekwencji, dziejącej się w siedzibie loży masońskiej, Ceremoniarz (Grzegorz Przybył) poprosił Delegata (Bartłomiej Błaszczyński) o opuszczenie zgromadzenia, aktor posłusznie wstał i wyszedł.

Kiedy wybrzmiały już brawa, dyrektor Bradecki zaprosił na scenę obecnego na widowni Mariana Sworzenia. Autor opowiedział co nieco na temat znaczącego nazwiska głównego bohatera („Dieb” to po niemiecku „złodziej”), studiowania historii Katowic (autorem jednej z pozycji był Ryszard Holtze), swojego pobytu w Baltimore (efektem była książka „Dezyderata. Dzieje utworu, który stał się legendą”) i odniesień literackich w dramacie. Nie zabrakło również aluzji do współczesności (w przeciwieństwie do dzisiejszych malwersantów Diebel wydał jedynie 2/3 posiadanej sumy, a nie całość). Czytanie kolejnego tekstu odbędzie się 7 maja o 18.30 na Scenie Kameralnej, a będzie to sztuka Jakuba Roszkowskiego „Zielony mężczyzna”.

Tomasz Klauza
Dziennik Teatralny Katowice
5 kwietnia 2012
Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92
Notice: Undefined index: banner4 in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/layouts/scripts/layout.phtml on line 121 Notice: Undefined index: banner5 in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/layouts/scripts/layout.phtml on line 124

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia