Zawsze do usług

"Rosencrantz i Guildenstern nie żyją" - reż. Cezary Iber - Teatr im. Wilama Horzycy w Toruniu

Wielu toruńskich miłośników teatru na to czekało. Najnowsze przedstawienie "u Horzycy" jest efektowne. Niesamowite kostiumy, teatr cieni, popisy tancerzy, pomysłowe projekcje, zapadające w pamięć sceny - to robi wrażenie. I, co najważniejsze, nie jest pustym ozdobnikiem.

Tak się składa, że dwie z trzech do tej pory premier na toruńskiej scenie dramatycznej w tym sezonie odwołują się do arcydramatu wszech czasów - Szekspirowskiego "Hamleta". W "Udając ofiarę" według braci Priesniakowów oglądaliśmy współczesnego młodego człowieka, trapionego Hamletowskimi dylematami na miarę naszych czasów. Teraz otrzymujemy spektakl według sławnej sztuki sprzed pół wieku - "Rosencrantz i Guildenstern nie żyją". Jej autor, Tom Stoppard, historię duńskiego królewicza, któremu nie daje spokoju podejrzenie, że jego ojciec zginął z ręki swego brata, "który zajął jego tron i miejsce w małżeńskim łożu", opowiada z punktu widzenia dwóch, zawsze pojawiających się razem dworzan. To towarzysze Hamleta z dzieciństwa, wezwani na duński dwór przez jego stryja, by bratanka rozerwali, odwodząc od upartych podejrzeń. A przy okazji - by o jego poczynaniach informowali...

Rosencrantz i Guildenstern są u Stopparda ludźmi tak mało wyrazistymi, że sami mylą się, który jest którym. Jak mówią, wiedzą tyle, ile usłyszą. W grach możnych tego świata biorą udział jako posłuszni wykonawcy rozkazów. W toruńskiej inscenizacji, są trochę jak - wedle trafnego określenia grających ich aktorów - Serce i Rozum. Duet Paweł Kowalski - Tomasz Mycan gra tytułowych bohaterów brawurowo. Rosencrantz i Guildenstern w ich wykonaniu są tyleż tragiczni, co zabawni.

Ubrani w zwykłe stroje, wyposażeni w białe stołeczki, znajdują się głównie z przodu sceny. Ta przestrzeń przeznaczona jest też dla wędrownej trupy aktorów-tancerzy, co to w krzywym zwierciadle pokażą rozgrywki władców.

W głębi sceny widzimy niezwykłą bramę. Szaraczkowie Rosencrantz i Guildenstern mogą ją jedynie uchylać... Przez tę bramę z innego świata wkraczają król z królową, Hamlet, jego ukochana Ofelia i jej ojciec Poloniusz. W kontraście do Rosencrantza i Guildensterna, groteskowi, przerysowani. Hamlet zjawia się zawsze z dwiema smyczami w dłoniach, na nich prowadzi... dwie kobiety, ubrane w stroje niczym z sex shopu. Te towarzyszki (kochanki czy... psy?) mówią za Hamleta część jego kwestii, co wiele sławnych Hamletowskich zdań ujmuje w rodzaj nawiasu.

Reżyser spektaklu Cezary Iber długą sztukę Stopparda mocno skrócił, dążąc do nadania przedstawianym wydarzeniom wartkiego tempa. I choć zrezygnował z wielu filozoficznych rozważań, otrzymaliśmy inscenizację bynajmniej niepłytką - rzecz o znikomości ludzkich spraw, konformizmie i nonkonformizmie, przeznaczeniu.

Do tego, jako się rzekło, ujmującą wizualnie. Trudno zapomnieć scenę śmierci Poloniusza. W Szekspirowskim "Hamlecie" starzec ginął z ręki Hamleta, gdy ukryty za kotarą podsłuchiwał jego rozmowę. Tu w ową kotarę zamienia się niesamowita, falująca, pokrywająca niemal całą scenę, suknia Gertrudy. Mnóstwo białych kul, zmieniających się za pomocą projekcji w gałki oczne, pojawia się na scenie, gdy Hamlet jest śledzony. W teatrze cieni oglądamy tancerzy, których ciała układają się w przerażające owado- i zwierzopodobne kształty...

Warto podkreślić, że w przedstawieniu nie ma ról źle czy nieciekawie zagranych.

Mirosława Kruczkiewicz
Nowości
18 stycznia 2014
Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...