Koziołek Matołek wybiera się do Pacanowa

Spektakl przeznaczony jest dla widzów od lat czterech. Oto biały koziołek w czerwonych spodenkach ożywa i "schodzi" z wielkiego obrazu , by rozpocząć długą podróż do Pacanowa. To droga pełna przygód, bywa że i krwiożerczych, bowiem koziołkowi obcinają głowę.

Zanim mali widzowie zdążą się wystraszyć, głowę przyszywa szewc. Aby dotrzeć do Pacanowa, Matołek zwiedza egzotyczne kraje, między innymi Chiny i Afganistan. Młody widz musi bardzo uważnie przysłuchiwać się dialogom, by nadążyć za rozwojem akcji. Czy mu się to

udaje? Można podejrzewać, że nie zawsze, bowiem treści jest bardzo dużo, jak na możliwości percepcyjne przedszkolaka. Nie wszyscy mali widzowie zauważą, że pani na scenie zmienia się w zająca albo, odpowiednio do rozwoju akcji, w uśmiechniętą Chinkę.

Także warstwa muzyczna w opracowaniu Piotra Klimka nie rozpieszcza widza. Tej muzyki jest jak na lekarstwo. Zaskoczeniem jest melodyjna, finałowa piosenka autorstwa Maliny Prześlugi, która bardzo spodobała się młodym widzom. Za kilka dni odbędzie się premiera teledysku w wykonaniu Bartłomieja Orłowskiego z zespołu "Chorzy" oraz Mateusza Czarnowskiego z zespołu "Bubliczki". Szkoda, że podobnych kompozycji nie było więcej w przedstawieniu wyreżyserowanym przez Zbigniewa Niecikowskiego.

Na pochwałę zasługują aktorzy Teatru Lalek Pleciuga.

Przed piątkową premierą dyrektor Teatru Lalek Pleciuga odebrał od wojewody szczecińskiego Krzyż Kawalerski Odrodzenia Polski, a wicedyrektor Anna Garlicka -Złoty Krzyż Zasługi.



Ewa Koszur
Głos Szczeciński
4 czerwca 2014