Morcinek w Ateneum

W środę w Śląskim Teatrze Lalki i Aktora Ateneum odbyła się konferencja prasowa zapowiadająca premierę spektaklu „Łysek z pokładu Idy".

Z dziennikarzami spotkali się z reżyser - Konrad Dworakowski, odtwórca tytułowej roli - Michał Skiba i dyrektor Małgorzatą Langier; zaprezentowano również fragmenty przygotowywanej na sobotę inscenizacji.

Scenariusz Martyny Lechman powstał na podstawie najbardziej chyba znanego utworu Gustawa Morcinka – wydanej w 1933 roku krótkiej noweli o koniu Łysku, pracującym w kopalni przy transporcie węgla, jak setki innych koni towarzyszących śląskim górnikom w pracy pod ziemią.

„Jest to taka lektura, która przynajmniej w moim przekonaniu zostawiła jakiś ślad w wyobraźni mojej i moich rówieśników – mówił Dworakowski. – Bardzo często sięgam po takie lektury, które chciałbym zobaczyć dzisiaj, sprawdzić jak one reagują w relacji z nowym, innym odbiorcą".

Poetycka, pełna metafor sceniczna wersja „Łyska..." opowiada tę historię z dzisiejszej perspektywy, nabierając dzięki temu głębszych znaczeń.

„Nie mówimy tutaj tylko i wyłącznie o historii, zaczerpniętej z Morcinka, ale rozmawiamy o tematach, które siłą rzeczy wywołuje samo miejsce i kontekst, w którym się dzisiaj mówi o kopalniach, więc te wątki są tutaj współczesne."

Odpowiadając na pytanie dotyczące konwencji reżyser wyjaśnił, że przenikanie się w przedstawieniu planu żywego i lalkowego „wynika z naturalnej skłonności do mieszania świata rzeczywistego, tego w którym funkcjonujemy, z poezją czy metaforą, którą sobie tworzymy. Wierzę, że funkcjonujemy w dwóch różnych światach. Jeden to jest właśnie ten, kiedy opowiadamy historie, a drugi – w którym te historie przetwarzamy przez siebie, czujemy je w jakiś sposób, tworzymy atmosferę i zaczynamy myśleć o świecie poetycko, metaforycznie, co sprawia, że zaczynamy go po prostu lepiej rozumieć."



Renata Chudecka
Materiał Teatru
27 września 2019