Niebanalnie o obłudzie

SIEDEM grzechów głównych to punkt wyjścia spektaklu "Fumum Vendere" białostocko-łódzkiej Nieformalnej Grupy Avis z gościnnym udziałem szczecińskiego muzyka Olka Różanka. Premiera przedstawienia odbyła się w sobotę w Teatrze Lalek "Pleciuga".

Łacińska sentencja "fumum vendere" oznacza mamienie pustymi obietnicami. Umieszczano ją zwykle na nagrobkach kuglarzy, wędrownych artystów, którzy żyjąc na społecznym marginesie, stawali się najbardziej wnikliwymi komentatorami rzeczywistości. Wedle słów reżyserki spektaklu Agaty Biziuk, obecnie rolę kuglarzy przejęli w pewnym stopniu rockowi muzycy, stąd też udział w przedsięwzięciu wziął Olek Różanek. Szczecinianin w "Fumum Vendere" nie tylko gra, ale i śpiewa piosenki specjalnie do inscenizacji napisane.

Ten ostatni pomysł, choć ciekawy, jest w gruncie rzeczy mocno ryzykowny: sztuka rozpisana jest na dwie osoby, przez cały czas przebywające na scenie. Partnerką Różanka jest zawodowa aktorka Agnieszka Makowska. Różnicę, niestety, widać.

Sam spektakl to paramoralitet o ludzkim zakłamaniu, o wszechobecnej obłudzie. Utrzymany w konwencji widowiska ulicznego, jest też bardzo ładną zabawą formą - wykorzystano elementy teatru cieni, lalki, żywy plan aktorski. Trochę gorzej z samą akcją, która nie trzyma równego tempa. Są momenty dobre, zaskakujące humorem, żartem słownym, są też takie, gdzie fabuła na tyle się rozjeżdża, że trudno doszukać się w niej głębszego sensu. "Fumum Vendere" to ciekawy, niebanalny eksperyment. Mimo iż nie jest pozbawiony pewnych mankamentów, warto go zobaczyć. Najbliższe przedstawienia - dziś (poniedziałek, godz. 19) i jutro(godz. 17).



Katarzyna Strózyk
Kurier Szczecinski
29 września 2010
Spektakle
Fumum Vendere