Nowy dyrektor Teatru Miniatura

Konkurs na stanowisko dyrektora Teatru Miejskiego Miniatura w Gdańsku został rozstrzygnięty. O fotel po Konradzie Szachnowskim walczyło sześciu kandydatów. Spotkali się we wtorek w Domu Uphagena z jury, aby przedstawić swoją wizję prowadzenia teatru. Kandydaturę nowego dyrektora, Romualda Wiczę -Pokojskiego musi jeszcze zatwierdzić prezydenta Gdańska

Do drugiej tury wyborów nie wszedł wieloletni zastępca dyrektora w Miniaturze Krzysztof Andruszkiewicz, gdyż komisja dostrzegła, że nie ma wykształcenia artystycznego. Wykształcenia artystycznego nie ma też jednak teatrolog Romuald Wicza-Pokojski (reżyser głównie teatru offowego), ale to on, zgodnie z wcześniejszymi pogłoskami, wygrał.

- W regulaminie konkursu nie było wymagane wyższe wykształcenie artystyczne, tylko wykształcenie wyższe - uzasadnia przewodnicząca komisji Anna Czekanowicz. - Natomiast wymagane było doświadczenie w zarządzaniu instytucjami kultury oraz doświadczenie związane z ruchem teatralnym i prowadzeniem instytucji kultury.

- Komisja w pierwszym etapie odrzuciła Krzysztofa Andruszkiewicza, gdyż trudno, aby kandydat na to stanowisko nie wykazywał się zarządzaniem działalnością artystyczną. Krzysztof Andruszkiewicz udokumentował oczywiście swoje wieloletnie doświadczenie na stanowisku zastępcy dyrektora do spraw administracyjnych i technicznych, ale zgodnie ze statutem teatru Miniatura dyrektor naczelny jest też odpowiedzialny za działalność artystyczną.

- Miniatura potrzebuje nowego otwarcia. I taką wizję nowego otwarcia teatru na miasto, na dzielnicę, świadomość tego, w jakim działa otoczeniu, otwarcie na artystów, jak również na region, zaproponował Wicza- Pokojski - zakończyła Anna Czekanowicz.

- Uwagę komisji zwróciło to, że Romuald Wicza-Pokojski w swoim programie nie wskazał, że ma zamiar w najbliższym czasie reżyserować cokolwiek - powiedział Antoni Pawlak. - Raczej podał nazwiska, które chciałby ściągać, pokazywał tytuły, jakie zamierza wystawić, mówił, jak zamierza budować repertuar i współpracę z zespołem. Natomiast w tym opracowaniu nie ujawniał, że zamierza wprowadzać własne produkcje.

Po obradach komisji odbyło się głosowanie, zgodnie z regulaminem jawne. Sześciu członków komisji wskazało Romualda Wiczę-Pokojskiego, dwóch Włodzimierza Fełenczaka, a jeden członek komisji Czesława Sieńkę. Protokół z obrad został podpisany, w czwartek trafi do prezydenta Gdańska, aby zatwierdził (lub nie) werdykt.

Moim zdaniem, w teatrze Miniatura zapowiada się mała rewolucja. Czy lalki zejdą na dalszy plan, czy przyjdą nowi aktorzy - dowiemy się wkrótce.

Romuald Wicza -Pokojski ma 38 lat. Reżyserował w teatrze Wybrzeże dwie sztuki: "Pamiętnik z dekady bezdomności" i "Kiedy przyjdą podpalić dom, to się nie zdziw" .

Widzieliśmy też prezentowany w Sopocie interesujący spektakl Teatru Wiczy "Złamane paznokcie. Rzecz o Marlenie Dietrich", ze świetną rolą Anny Skubik. Romuald Wicza-Pokojski, reżyser i lider niezależnego Teatru Wiczy, razem z Aleksandrą Szymańską kierował biurem, które koordynowało starania Gdańska w konkursie (przegranym na rzecz Wrocławia) o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury.



Grażyna Antoniewicz
POLSKA Dziennik Bałtycki
15 października 2011