Oto na scenie młode pokolenie

Do końca sierpnia można skorzystać z promocji na karnety festiwalowe ósmej edycji m-Teatru. To propozycja dla fanów teatru odważnego, młodego, nowoczesnego, czasem eksperymentalnego.

I dla wszystkich, którzy szukają dodatkowego powodu, by urlop nad morzem spędzić w pierwszej połowie września. Wszak astronomiczne lato potrwa do 22 września, a kalendarzowe o jeden dzień dłużej!

Przedstawiamy więc letnią, choć wrześniową imprezę - ósma odsłona Koszalińskich Konfrontacji Młodych m-Teatr odbędzie się w dniach 11-17 września w Bałtyckim Teatrze Dramatycznym w Koszalinie. Ideą imprezy jest tworzenie warunków do zaprezentowania spektakli teatralnych reżyserów młodego pokolenia. Ma to być impuls do głębszej dyskusji o nowej myśli teatralnej, jaka w niedługim czasie może wyznaczać kierunki funkcjonowania polskich teatrów.

W tym roku spektakli konkursowych będzie sześć: "Mosdorf. Rekonstrukcja" z Teatru Nowego z Poznania (reż. Beniamin M. Bukowski), "In Dreams Begin Responsibilities - zobowiązania zaczynają się w snach" z Teatru im. J. Słowackiego z Krakowa (reż. Magdalena Szpecht), "Piłkarze" z TR z Warszawy (reż. Małgorzata Wdowik), "Rewolta" z Bałtyckiego Teatru Dramatycznego im. J. Słowackiego z Koszalina (reż. Filip Gieldon), "Coś pomiędzy" z Teatru im. J. Kochanowskiego z Opola (reż. Tomasz Cymerman) i "Horror show" z Nowego Teatru im. Witkacego ze Słupska (reż. Anika Idczak).

W festiwalowym repertuarze znalazły się też dwa spektakle towarzyszące ("Czekamy na sygnał" - BTD i Stowarzyszenie Aktorzy po godzinach i "Ćesky diplom" - PWST Wrocław) oraz galowy na finał - "Trzej muszkieterowie" stołecznej Montowni.

Co ciekawe, po przedstawieniach artyści - jak sama nazwa imprezy wskazuje - konfrontują się z publicznością. Tak jak Festiwal Debiutów Filmowych Młodzi i Film ma swoje dyskusje "szczerość za szczerość", tak m-Teatr ma "rozmowy niekontrolowane". Widzowie szczerze, stając oko w oko z aktorami i reżyserami, oceniają to, co zobaczyli. Mówią nie tylko o walorach artystycznych scen, ale też o swoich emocjach.

Do końca sierpnia za karnet festiwalowy trzeba zapłacić 180 zł. Od 1 września będzie kosztować 200 zł. Można też kupować bilety na pojedyncze spektakle (w cenie od 20 do 50 zł).



Joanna Krężelewska
Głos Pomorza
22 sierpnia 2017