Sprzeciwiamy się tej decyzji

W środku wakacji Zarząd Województwa Łódzkiego powołał Michała Chorosińskiego na stanowisko zastępcy dyrektora ds. artystycznych Teatru Jaracza. - Sprzeciwiamy się tej decyzji - mówią związkowcy z teatru.

Michał Chorosiński, mąż posłanki PiS, zastępcą dyrektora Teatru Jaracza w Łodzi.

W środku wakacji Zarząd Województwa Łódzkiego powołał Michała Chorosińskiego na stanowisko zastępcy dyrektora ds. artystycznych Teatru Jaracza. - Sprzeciwiamy się tej decyzji - mówią związkowcy z teatru.

- Stało się tak mimo naszego stanowczego sprzeciwu - mówi Mariusz Siudziński, przewodniczący aktorskich związków zawodowych w Teatrze Jaracza. - Wielokrotnie prosiliśmy o uwzględnienie naszych argumentów i składaliśmy własne propozycje. Urząd marszałkowski nie przyjął żadnej z nich. Interpretujemy tę decyzję jako rozwiązanie siłowe. Jak zwykle uchwałę podjęto w wakacje, kiedy pracownicy są na urlopach.

Michał Chorosiński to absolwent krakowskiej PWST. Aktor był m.in. w obsadzie "M jak miłość", w „Smoleńsku" grał kierowcę generała. Jego żona, Dominika Figurska, również aktorka, jest posłanką PiS na Sejm.

Giełda nazwisk

Nazwisko Chorosińskiego pojawia się od dawna na dyrektorskiej giełdzie, w przypadku tej sceny. W 2020 roku aktor wystartował w konkursie na to stanowisko (brali w nim udział również Mariusz Grzegorzek, Adam Sroka, Jerzy Lach, Konrad Szczebiot oraz Gabriel Gietzky, który ostatecznie został dyrektorem w Teatrze Pinokio), ale konkurs nie został rozstrzygnięty.

- Już w czasie konkursu stanowczo odrzuciliśmy tę kandydaturę - dodaje Siudziński.

- Uważamy, że nie ma on odpowiednich kompetencji i doświadczenia w prowadzeniu instytucji ze 135-letnią tradycją. Powszechnie wiadomo, że Chorosiński pojawił się wśród propozycji dyrektorskich, bo jest mężem prominentnej posłanki PiS, Dominiki Figurskiej.

Siudziński podkreśla, że chociaż Michał Chorosiński wie, że nie jest przez zespół Jaracza akceptowany, nie zaproponował spotkania z zespołem, nie próbował go przekonać do siebie.

- Po prostu nas zignorował, a przecież kto chce być niechcianym dyrektorem? - pyta. - Wiedząc, że władza chce na to stanowisko powołać kogoś o konserwatywnych poglądach, zaproponowaliśmy Andrzeja Mastalerza, a jego pierwsze pytanie brzmiało: "czy zespół tego chce?". To artysta dużego kalibru, bardzo dobry aktor, wielokrotnie nagradzany. Przez kilka lat związany z Teatrem Jaracza, tutaj debiutował.

Teatr Jaracza. Aktorzy liczą na konkurs

Teatr Jaracza nie ma dyrektora od momentu rezygnacji Marcina Hycnara. Obowiązki dyrektora pełni Małgorzata Kowalska, i to jej ma podlegać Michał Chorosiński.

Siudziński zapewnia, że wciąż mowa jest o wrześniowym konkursie.

Po co na dwa miesiące powoływać zastępcę dyrektora ds. artystycznych?

- Takie samo pytanie zadaliśmy. To absurdalne - mówi. - Uzasadniono to w ten sposób, że dyrektor Kowalska musi mieć zastępcę na czas urlopowej nieobecności. Ale przecież mógł to być zastępca do spraw administracyjnych, a nie od razu kluczowa pozycja w teatrze.

Teatr Jaracza to instytucja kultury Samorządu Województwa Łódzkiego.

Poprosiliśmy urząd marszałkowski o komentarz w sprawie powołania Michała Chorosińskiego. Czekamy na odpowiedź.



Izabella Adamczewska
Gazeta Wyborcza Łódź
23 lipca 2022