Syberiada Teatru Ludowego

Pojechaliśmy na Syberię na zaproszenie Irkuckiego Akademickiego Teatru Dramatycznego im. N. P. Ochłopkowa, który co dwa lata organizuje Miedzynarodowy Festiwal Dramaturgii Współczesnej im. Aleksandra Wampiłowa, znanego dramaturga i prozaika rosyjskiego, który zginął tragicznie w wodach Bajkału na w 1972 roku na dwa dni przed swoimi 35 urodzinami.

W Irkucku w ramach festiwalu z ogromnym powodzeniem pokazaliśmy "Antygonę w Nowym Jorku" Janusza Głowackiego w reż. Piotra Szalszy.

Nieoczekiwanym objawieniem Wampiłowskiego Festiwalu stał się spektakl „Antygona w Nowym Jorku” polskiego Teatru Ludowego.

W Irkucku występowaliśmy w bardzo doborowym towarzystwie. Swoje spektakle prezentowały m.in. Teatr Mały z Petersburga, Teatry z Moskwy, Tumenia, Kamczatki i Kazachstanu.

Dalej trasę naszego tournee organizowało Stowarzyszenie Polonijne Autonomii Buriackiej „Nadzieja” z Ułan –Ude. Tak więc po występach festiwalowych pojechaliśmy na spotkanie z Polonią rosyjską do Kiachty, zamkniętego miasta, żyjącego w cieniu garnizonu wojskowego stacjonującego na przebiegającej tu granicy z Mongolią. Obchody 180 rocznicy urodzin naczelnika tego miasta, Aleksandra Despot-Zenowicza, z pochodzenia Polaka, który w młodości został zesłany na Syberię, uzupełniło spotkanie aktorów z Polonią i recital piosenek do tekstów E. Stachury w wykonaniu Jacka Wojciechowskiego. Na widowni w Domu Oficerów w Kichacie obok przedstawicieli polskiego konsulatu, Polonii i mieszkańców miasta zasiadł oddział czołgistów…

Dalsza droga wiodła do Ułan-Ude, stolicy Buriacji. Jesteśmy pierwszym polskim Teatrem, który występował w dotarł do Buriacji! W Narodowym Teatrze Buriackiej Dramy zagraliśmy "Antygone w Nowym Jorku" Głowackiego i "Skrzyneczke bez pudła" W. Dymnego w reż. A Sadowskiego, które spotkały się z niezwykle gorącym przyjęciem publiczności, wśród której było tyleż Polonii, co Buriatów i Rosjan. Byli również przedstawiciele władz Autonomii Buriackiej z ministrem kultury oraz władz miasta i Stowarzyszenia Polonijnego „Nadzieja”. Na spotkaniu po spektaklu wszyscy zgodnie wyrazili nadzieję, że to początek wzajemnej wymiany kulturalnej i współpracy.



Maryna Klotzer
Materiały Teatru
8 października 2009