Trauma przechodnia

Anna Karasińska, nominowana w ubiegłym roku do Paszportów POLITYKI autorka świetnie przyjętych przedstawień, m.in. "Ewelina płacze" i "Fantazja" z TR Warszawa, w najnowszym dziele pyta o pamięć wojny, tę świadomą i nieuświadomioną, oraz o szanse podzielenia się nią z innymi.

Spektakl "Dobrze ci tego nie opowiem" jest kolejną częścią realizowanego przez Komunę Warszawa cyklu "Przed wojną/ Wojna/ Po wojnie". Karasińska mierzy się z tematem w typowy dla siebie minimalistyczny sposób. Na pustą scenę wchodzi po kolei czwórka performerów: aktor Dobromir Dymecki i wyłonione podczas warsztatów Bożena Wydrowska, Sara Goworowska oraz Karolina Harris. Grają perspektywą - zwracają się bezpośrednio do widzów, mówią w pierwszej osobie, a jednocześnie zapośredniczają swoje wypowiedzi frazami typu "i tu robię to i to". Także skojarzeniom z wojną towarzyszy stała wątpliwość, czy na pewno o wojnę w nich chodzi. Członkowie pewnej rodziny w kolejnych pokoleniach dziedziczą nawyk trzymania talerza ręką podczas jedzenia. Czy jeśli ojciec mówi, że jego matka podczas wojny na strych uciekała, zamiast uciekła, to czy użyta forma ma znaczenie? Czy za rodzinną życiową ospałością kryje się coś więcej? Albo to przekonanie, że wiemy, jakie to uczucie być w bombardowanym lesie? Efekt jest paradoksalny - ze spektaklu utkanego z wątpliwości wychodzi się z przekonaniem, że trauma wojenna tkwi w nas znacznie głębiej i mocniej, niż byliśmy skłonni przyznać, sadowiąc się na widowni. Zresztą zaaranżowanej tak, by sprawiała wrażenie prowizorycznej, chwilowej, wątpliwej.



Aneta Kyzioł
Polityka
20 września 2019
Portrety
Anna Karasińska