Uwspółcześniony Goldoni
14 maja 2022 roku w Lubuskim Teatrze odbędzie się premiera „Człowieka dwóch szefów" Richarda Beana w reżyserii Tomasza Dutkiewicza. Choć autor sztuki w dużym stopniu nawiązuje do najlepszych wzorców literatury kryminalnej, to jednak nie zasiewa w odbiorcach napięcia, lecz prowokuje ich do wybuchów niczym nieskrępowanego śmiechu. Uwspółcześniając Goldoniego, tworzy wyborną farsę pełną zaskakujących zwrotów akcji.Trzy stulecia temu publiczność zwijała się ze śmiechu oglądając przygody arlekina Trufaldina – tytułowego „sługi dwóch panów" z commedii dell'arte Carla Goldoniego. Pracując na dwa fronty, bohater ustawicznie mylił polecenia swoich mocodawców, co prowadziło do wielu zabawnych nieporozumień i perypetii.
Czy ta historia może dziś bawić tak samo, jak w tamtych czasach? Z pewnością tak – zwłaszcza jeśli zaadaptować ją do czasów bliższych naszej współczesności. Takiego zabiegu podjął się brytyjski komediopisarz Richard Bean, przenosząc akcję pierwowzoru z XVIII-wiecznej Wenecji do Brighton roku 1963.
W tej wersji niegdysiejszy Trufaldin nosi nazwisko Francis Henshall i jest drobnym angielskim cwaniaczkiem, który próbuje urządzić się w życiu, podejmując pracę u dwóch szefów jednocześnie. Jak się wkrótce okazuje, tę dwójkę łączą niecodzienne i cokolwiek niebezpieczne relacje. Lawirując między pracodawcami, Francis musi stanąć na głowie, żeby prawda o jego podwójnym etacie pozostała dla nich tajemnicą. W przeciwnym razie jego własne życie może zawisnąć na włosku...
Niech jednak widzowie nie martwią się zbytnio o los naszego bohatera! Choć autor sztuki w dużym stopniu nawiązuje do najlepszych wzorców literatury kryminalnej, to jednak nie zasiewa w odbiorcach napięcia, lecz prowokuje ich do wybuchów niczym nieskrępowanego śmiechu. Uwspółcześniając Goldoniego, tworzy wyborną farsę pełną zaskakujących zwrotów akcji.
Od czasu swojej londyńskiej prapremiery w 2011 roku „Człowiek dwóch szefów" cieszy się niesłabnącą popularnością w Wielkiej Brytanii. Podbił serca publiczności także na Broadwayu, a następnie w Polsce – za sprawą inscenizacji, jakiej w 2015 roku dokonał Tomasz Dutkiewicz, dyrektor warszawskiego Teatru Komedia.
Dużo wcześniej, bo na początku lat 90., reżyser niejednokrotnie współpracował z Lubuskim Teatrem, gdzie zrealizował m.in. „Love Story" Ericha Segala oraz „Songi" Bertolta Brechta i Kurta Weilla. Teraz powraca z „Człowiekiem dwóch szefów", aby dostarczyć tutejszej widowni porcję znakomitej rozrywki. Odwołuje się przy tym do tradycji slapsticku, komedii sytuacyjnej czy stand-upu.
Wykorzystuje również elementy spektaklu interaktywnego, dzięki czemu widzowie otrzymają szansę wejścia na scenę i zagrania z naszymi aktorami, ci natomiast uzyskają możliwość nawiązania bezpośredniego dialogu z publicznością.
Piotr Prusinowski
Lubuski Teatr w Zielonej Górze
11 maja 2022