Weekendowe polecenia - Szczecin

W Szczecinie widzowie zobaczą premierowo długo wyczekiwaną "Beckombergę" w reżyserii Anny Augustynowicz, a w Koszalinie trwają 12. Koszalińskie Konfrontacje Młodych.

"Beckomberga" - reż. Anna Augustynowicz - Teatr Współczesny w Szczecinie
24, 25, 26 września, godz. 19.00
Sztuka Sary Stridsberg, najczęściej obecnie granej szwedzkiej dramatopisarki, opiera się na historii rodzinnej samej autorki. Głównym bohaterem dramatu jest tytułowa Beckomberga – opustoszały szpital psychiatryczny nieopodal Sztokholmu, do którego pacjenci powracają po latach. Przyciągani niezwykłą siłą tego miejsca bohaterowie wędrują w przeszłość – jak pisze autorka – "przez świetlne korytarze, które prowadzą do dawnych sal szpitalnych, resztek marzeń, skrawków wspomnień z życia w szpitalu. [...] Czas płynie wstecz, szpital znów wypełniony jest ludźmi i ich głosami. [...] To czas snu, czas wieczności, gdzie wszystko, co było, co zostało, to oczekiwanie, koła, fragmenty ludzkich losów i wspomnień". Dokąd zaprowadzi nas ta wędrówka? Za czym tęsknimy w izolacji i co czeka nas na zewnątrz...?
Materiały Teatru Współczesnego w Szczecinie.

"Chwile nieuwagi" - reż. Tomasz Obara - Teatr Polski w Szczecinie
24, 25, 26 września, godz. 19.00
"Chwila nieuwagi" to farsa, której bohaterem jest neurotyczny i nudny księgowy. Całkowicie oddany swojej pracy, sumienny, uporządkowany i bez życia towarzyskiego. Wystarczy jednak - tytułowa - chwila nieuwagi, aby to poukładane życie wywróciło się do góry nogami. Biedaczek wplątuje się w aferę z rosyjską mafią w tle. W jego mieszkaniu pojawia się tajemniczy nieznajomy, którego w żaden sposób nie może się pozbyć, a który - dodatkowo - systematycznie opróżnia mu barek. Policja nie reaguje.
Materiały Teatru Polskiego w Szczecinie.

"Weekend z R." - reż. Andrzej Zaorski - Teatr Polski w Szczecinie
25, 26 września, godz. 16.00
Krystyna i trzech mężczyzn o imionach rozpoczynających się na literę R. Ryszard - jej mąż. Robert - jej kochanek. Rafael - wzięty architekt wnętrz. I jeden weekend, który Krystyna zaplanowała w najdrobniejszych szczegółach: mąż wyjeżdża, kochanek przyjeżdża, a architekt ma czas, na wprowadzenie zmian w urządzeniu domu.
Materiały Teatru Polskiego w Szczecinie.

"Dzieci z dworca Zoo" - reż. Robert Glumbek - Opera na Zamku
25 września, godz. 19, 26 września, godz. 18.00
Przejmujące losy nastoletniej narkomanki Christiane F. i jej rówieśników, z których wielu, nie mogąc zerwać z nałogiem, kończy swe życie tragicznie, od lat wywierają niezwykle mocne wrażenie na wielu pokoleniach. My, dzieci z dworca ZOO to światowy bestseller, który w formie książki i filmowej adaptacji niezmiennie porusza, a historia opowiadana przez główną bohaterkę nie traci na aktualności.
Materiały Opery na Zamku w Szczecinie.

"Arcydzieła miniatur polskiego teatru, czyli od Bodo do Wasowskiego" - reż. Michał Janicki - Teatr Kameralny w Szczecinie
25, 26 września, godz. 17.00
Przedstawienie ma na celu ocalić od zapomnienia klasykę literatury muzycznej wybitnych twórców i ich popularyzację wśród kolejnych pokoleń publiczności. Autorzy tekstów w trafny i oryginalny sposób dają nam powody do refleksji. Muzyka tamtych lat wpisała sobie w DNA również odnowę inspiracji i kreatywność. Pół żartem, pół serio, dialogiem, wierszem, piosenką sztuka bawi, uczy, ciekawi.
Materiały Teatru Kameralnego w Szczecinie.

Music.Design.Form Festival 2021 - Filharmonia im. Karłowicza w Szczecinie
24-26 września
MUSIC.DESIGN.FORM Festival to przestrzeń, w której przekracza się granicę. To moment, w którym możemy WIĘCEJ eksperymentować. To wymiar, którego nie doświadczamy na co dzień. Ideą festiwalu jest zacieranie granic między dziedzinami sztuki i sprawdzanie, co WIĘCEJ powstanie na styku odmiennych gatunków i stylistyk. Połączyliśmy różne formy, realizując projekty, których nie mamy okazji zaprezentować w sezonie artystycznym.
Materiały Filharmonii im. Karłowicza w Szczecinie.

Koszalin

"Kongres futurologiczny" - reż. Agnieszka Jakimiak - Bałtycki Teatr Dramatyczny w Koszalinie (gościnnie Teatr Współczesny w Szczecinie)
24 września, godz. 19.00
"Kongres futurologiczny" to teatr, który staje się kongresem, który zamienia się w teatr. Naukowe fikcje sztuki traktuje się jako rozrywkę i formę ucieczki od rzeczywistości, ale to także lekarstwo — kapsułka, dzięki której nasze strachy stają się mniej straszne, kapsułka, w której mieszają się nasze marzenia i nadzieje. Interesująca jest tu terapeutyczna wartość sztuki. Żywa iluzja teatru może mieć uzdrawiającą moc.
Materiały Teatru Współczesnego w Szczecinie.

"Kora. Falowanie i spadanie." - reż. Alina Moś-Kerger - Bałtycki Teatr Dramatyczny w Koszalinie
25 września, godz. 19.00
Kora fascynuje. Nawet, kiedy jej już nie ma, zostały evergreeny Maanamu i jej własna legenda. Może zachwycać, może obrażać, ale nikogo nie pozostawia obojętnym. Kora zawsze mówiła to, co myślała i z lubością opowiadała, jak istotną rolę w jej życiu odgrywają sny. Dlatego i my wyśniliśmy nasz teatralny sen o Korze w spektaklu "Kora. Falowanie i spadanie". Usłyszycie w nim największe przeboje Maanamu i przepłyniecie przez oniryczny ocean zdarzeń z życia artystki, w którym najważniejsze było po prostu życie. I miłość. Bo według niej każda miłość zaczyna się od miłości i naprawdę nie sposób się z tym nie zgodzić.
Materiały BTD.

"Robotnica albo 27 omdleń klasy robotniczej" - reż. Daria Kubisiak - Bałtycki Teatr Dramatyczny w Koszalinie (gościnnie Teatr Nowy Proxima z Krakowa)
25 września, godz. 19.00
Obraz mdlejących robotnic niczym mityczna historia powraca niemal jak bumerang w strajkach wybuchających w całej Polsce. W fabryce Winiary w Kaliszu w latach 80., kobiety omdlewały w wyniku ciężkich warunków pracy. To właśnie tam na wydziale I pracownicy w spontanicznym zrywie postanowili zatrzymać pracę maszyn i rozpocząć strajk, którego celem była walka o godność, podmiotowość, poprawę jakości pracy i płacy.
Materiały Teatru Nowego Proxima z Krakowa.

Zielona Góra

"Samotny zachód" - reż. Robert Czechowski - Lubuski Teatr w Zielone Górze
24, 25 września, godz. 19.00, 26 września, godz. 18.00
Prapremiera tej sztuki – autorstwa jednego z najbardziej znanych dramatopisarzy angielskiego obszaru językowego – odbyła się w Irlandii 19 lat temu. W swoim pierwotnym kształcie „Samotny zachód" jest gorzką komedią, która jednak w zielonogórskiej inscenizacji wykracza poza ramy tradycyjnie rozumianego gatunku. Przedstawienie rozgrywa się w dwu planach dramaturgicznych i przestrzennych.
Materiały Lubuskiego Teatru w Zielonej Górze.

"Krasnoludki i Śnieżka." - reż. Katarzyna Kawalec - Lubuski Teatr w Zielone Górze
26 września, godz. 12.00
Wydarzenie wpisuje się w nurt teatru naj-najowego, czyli dla dzieci najmłodszych. W przyjaznej atmosferze, aktorzy wciągają małych widzów w tworzenie baśni „O Królewnie Śnieżce i Siedmiu Krasnoludkach". A nie jest to zwyczajna opowieść, bo zagrana przy pomocy... ukrytych w tajemniczych skrzyniach... przedmiotów. Tym pozornie zwyczajnym – miękkiej piłce, drewnianym klockom, nadane zostają nieoczywiste znaczenia i w ten sposób, w zabawie, kontynuowana jest historia Królewny.
Materiały Lubuskiego Teatru w Zielonej Górze.

Gorzów Wielkopolski

"Świecie nasz" - reż. Artur Barciś - Teatr im. J. Osterwy z Gorzowa Wlkp.
24 września, godz. 19.00, 25 i 26 września, godz. 16.00
Ten spektakl był moim marzeniem od lat. Wychowałem się na piosenkach Marka Grechuty, to one ukształtowały moją wrażliwość.
Wiedziałem, że kiedyś go zrobię. W tym spektaklu nie ma jakiejś wyraźnej fabuły, ale jest rodzaj impresji. Piosenki Grechuty to przede wszystkim piękna poezja. Grechuta śpiewał Gałczyńskiego, Mickiewicza, sam też był świetnym poetą. A ponieważ dobra poezja jest uniwersalna i dotyczy kondycji człowieka - kondycji moralnej, kondycji świata - to w tym czasie te piosenki okazały się szczególnie aktualne. Wiele fragmentów wydaje się napisanych na ten czas, który teraz mamy.
Materiały Teatru im. J. Osterwy z Gorzowa Wlkp.



Małgorzata Klimczak
Dziennik Teatralny Szczecin
24 września 2021