Za jedną przygodą jest zaraz kolejna

Tegoroczne święto małych teatromanów rozpocznie się wyjątkowo - premierą będącą koprodukcją Teatru Lalek "Pleciuga" w Szczecinie i Przeglądu Teatrów Małych Form Kontrapunkt. Będzie to przedstawienie pt. "Pamiętniki Tatusia Muminka" według Tove Jansson.

Jak mówi reżyserka spektaklu Laura Słabińska (widownia "Pleciugi" zna już inną inscenizację tej artystki - "Jabłoneczkę"), dotąd na żadnej polskiej scenie nie reżyserowano tego właśnie tekstu Tove Jansson: - Sprawdzaliśmy z dyrektorem "Pleciugi" różne polskie inscenizacje "Muminków", ale żadna nie dotyczyła właśnie "Pamiętników" - mówi artystka. - Zresztą, te opowieści są doskonałe do przełożenia na język teatralny, bo dużo się tu dzieje, za jedną przygodą jest zaraz kolejna. Według mnie inne części "Muminków" są bardziej do czytania niż do adaptacji teatralnej. A "Pamiętniki" są bardzo dynamiczne, dlatego wygrały w moim teatralnym rankingu. - W spektaklu będzie dużo tańca, muzyki i śpiewu - obiecuje reżyserka.

Z nowego spektaklu dzieci dowiedzą się, co Tatuś Muminka napisał w swoich pamiętnikach. A zdradźmy, że opowiedział wszystko o sobie, swych przyjaciołach, wspólnych przygodach, wielkich marzeniach. I o Mamusi.

Premierze towarzyszyć będzie m.in. wystawa przedstawiająca życie i sztukę Tove Jansson, przygotowana przez Ambasadę Finlandii w Warszawie z okazji przypadających w tym roku setnych urodzin pisarki.

Dodać należy, że autorką przekładu tekstu o Tatusiu Muminka jest Teresa Chłapowska, jego adaptację przygotowała reżyserka Laura Słabińska (artystka jest też autorką tekstów piosenek), autorem scenografii jest Pavel Hubicka, a muzyki: Mateusz Czarnowski.



red.
Kurier Szczeciński
2 kwietnia 2014