Franciszek Bohomolec

Jezuita, nauczyciel, redaktor, komediopisarz, poeta, publicysta, tłumacz, wydawca
Urodził się 29 stycznia 1720 roku na Białorusi. Zmarł 24 kwietnia 1784 w Warszawie.
Piszący pod mi.in takimi pseudonimami jak: Daniel Bobison, Dzisiejkiewicz, Jeden Zakonnik S.J..
Był synem starosty dworzyskiego, kilkukrotnego posła na sejm województwa witebskiego, który trzech z siedmiu synów oddał do zakonu jezuitów. Bohomolec został zapamiętany jako jedna z najpopularniejszych postaci Warszawy czasów stanisławowskich, współcześni chwalili jego skromność i bezinteresowność.

W 1737 roku Franciszek Bohomolec został przyjęty do nowicjatu jezuitów. Studia filozoficzne odbył w Akademii Wileńskiej, a w seminarium akademickim stawiał pierwsze kroki jako nauczyciel. Opracował wówczas dla uczniów Wileńskiej Akademii polsko-łacińską wersję słownika frazeologicznego niemieckiego jezuity Franciszka Wagnera.
Podczas dwuletnich studiów teologicznych w Rzymie zetknął się z nowymi prądami umysłowymi. Zdobyte tam doświadczenia wykorzystał po powrocie do kraju. Szybko wysunął się na czoło grupy jezuitów dążących do odrodzenia szkolnictwa, kultury i społeczeństwa.
W 1751 roku prowincjał jezuitów powołał Bohomolca na stanowisko nauczyciela retoryki w warszawskim kolegium SJ. Jego pojawienie się w stolicy wzbudziło spore zainteresowania w świecie literackim, naukowym i zakonnym, a to za przyczyną wystąpienia w obronie języka polskiego oraz możliwości rozwojowych kultury narodowej, które miało miejsce podczas inauguracji kolegium.
Bardzo wiele czasu i uwagi poświęcał Franciszek Bohomolec teatrowi szkolnemu.
Wierny metodom wychowawczym i programowi szkoły jezuickiej oraz swym obowiązkom profesora retoryki - stworzył szereg sztuk dla teatru szkolnego. Jego "Komedie konwiktowe" wydawane w latach 1755-1760 odegrały bardzo ważną rolę w rozwoju polskiej twórczości dramatycznej. Nie tylko weszły one do repertuaru szkolnego jezuitów, ale i oddziaływały poza nim. Stały się propozycją stworzenia modelu własnej, narodowej komedii dydaktycznej ukształtowanej na wzór gatunku popularnego w tym samym czasie na zachodzie Europy. W komediach konwiktowych pojawiła się galeria różnorodnych typów myślenia, poglądów i postaw szlachty, mieszczan raz służących. Często występujące postaci to: snob, fircyk, naiwny ojciec, głupi syn, uparty szlachcic, naciągacz, cudzoziemiec (często bardzo pozytywny), sprytny służący. Bohomolec wyśmiewał zadufanie i prymitywizm ojców, bezmyślne naśladownictwo mód i pozorne wykształcenie synów, szlacheckie przewrażliwienie na punkcie honoru. Wskazywał, jak łatwo mogą te "przymioty" rodaków wykorzystać różnego autoramentu naciągacze, oszuści, a nawet sprytni służący.

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia