Jak głosiła plotka, miała tu być jedna z węzłowych stacji metra, zamiast tego pod teatralno-kolejową nazwą „Rampa” kryje się obecnie jeden z ciekawszych przystanków na teatralnej mapie Polski.

Zawsze aktualny  „rozkład jazdy” Teatru „Rampa” znajdziemy na stronie internetowej www.teatr-rampa.pl, w zakładce „Repertuar”, a dodatkowo najciekawsze wydarzenia rekomendowane są pod hasłem „Hot News” na stronie głównej teatru. Oprócz tego w zakładce „O nas” zaprezentowano długodystansowy, bo obejmujący plany na cały sezon 2009/2010 rozkład teatralnej jazdy. Poszczególnym spektaklom „Rampy” poświęcona jest osobna „działka”, gdzie podzielono je na te dla dorosłych i dla młodych widzów, zaś każdy z nich opatrzono opisem sztuki, wykazem realizatorów, obsadą, galerią zdjęć i filmowym zwiastunem. Dla tych, którzy chcą się bardziej wgłębić w temat przygotowano obszerną działkę „Recenzje”.

W teatralnej witrynie możemy poznać nie tylko bieżącą działalność „Rampy”, ale również jego dzieje, opisane pod hasłem „Garść historii… ale nie za wiele” w zakładce „Historia”.

Dowiadujemy się z niej między innymi, że najpierw, w latach pięćdziesiątych w budynku na Targówku powstał Dzielnicowy Dom Kultury, a Teatr „Rampa” działa w tym miejscu od lat siedemdziesiątych.

Ciekawą pozycją na internetowych łamach „Rampy” jest obszerna prezentacja całego zespołu aktorskiego; każdy z aktorów „Rampy” ma w sieci, w zakładce „O nas” – „Aktorzy” swoje dossier wraz ze zdjęciem, we wspomnianej zakładce umieszczono również wykaz nazwisk wszystkich pracowników teatru oraz dyrekcji, choć na temat dyrektorów naczelnego i artystycznego brak niestety szerszych informacji.

Dopełnieniem obrazu Teatru „Rampa” prezentowanego w sieci jest zakładka „Galeria” informująca o innej jeszcze formie działalności tej instytucji, a mianowicie o prowadzeniu w swojej siedzibie ciekawej galerii sztuki, oferującej widzom wystawy malarstwa, grafiki i fotografii.

Po takiej obszernej i atrakcyjnej internetowej lekturze pozostaje jeszcze tylko zajrzeć pod hasło „Bilety”, zamówić je i… udać się na Targówek, wprost do „Rampy”.